Moja ogrodowa ślicznotka, liście co prawda koloru brąz (plamy) ale kwiat jeden podkreślam !!! jeden !!! jakże okazały (kupiona z Seba na wystawie w K-wie)
Syla, dobrze że dałaś "oznaki" bytności. Liczę na Ciebie i Sebek też
Żyję, żyję i mam się dobrze Komputer mi padł całkowicie. Wszystko od początku należało powgrywać i to trochę trwało. Teraz wszystko działa jak błyskawica. Nawet zdjątka wgrywam szybciuteńko. Podoba mi się taka szybkość w działaniu.
Ja na siebie również liczę Będzie dobrze tzn będziemy z Seba na 99,9%
A teraz zdjątka opustoszałej rabaty powykrawanej na nowo i cierpliwie czekającej na przekopanie i dosadzanie. Agrowłóknina pościągana wraz ze żwirkiem i kamieniami