Witam Kochani u mnie ...... Ależ mnie Gosiek rozbawiłaś ..... no i jakaś prawda w tym musi być ...... Leżaczek mnie parzy ......Ogromnie boję się budowania wodospadu ???? ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie, żeby go nie było ..... Jest mnóstwo wątpliwości , rozterek oraz chwilowych uniesień .... i tak w koło.....

Hania - już mnie trochę poznała W książkę od Ciebie wpisałam sobie dedykację , żeby nigdy nie zapomnieć od Kogo ją dostałam !

Ania - damy radę malutkim kroczkami .... przecież nigdzie się nam nie śpieszy. Plan został przeze mnie zrobiony ale czy ludki będą w stanie to wykonać w jeden sezon ??? Ja wiem , że tak a jak oni powiedzą , że nie , to jestem w ...... No i tak to się ma ...... Dlatego muszę każdą pracę wypunktować , wyrysować i wtedy będziem działać ... i oby do przodu .... ile zdołamy zrobić to tyle mniej na przyszłość .... hehehe muszę to jeszcze parę razy przeczytać i zastosować u siebie Brak mi cierpliwości !!!

Neska - to nie kwestia braku organizacji ...... Masz dużo obowiązków a doba jest stanowczo za krótka .... mnie również brakuje czasu na odpoczynek i przyjemności .....

Alinka - mieszkamy od 5 lat w naszym domku i zawsze był koncept .... tylko wówczas mały Kuba był absorbujący i nic się nie dało ..... tak jak pokazywałam kiedyś zdjęcia była trawa i tylko trawa Teraz czas na realizację tego co wcześniej gdzieś tam ustaliliśmy

Syllwia - dzięki , ja Tobie również mocno kibicuję

Seba- wyliczyłam wszystko odpowiednio a M nad kasą czuwa W końcu to rozsądny człek i na rozrzutność mą nie pozwoli choć czasem przymyka oko . Ale ten nadprogram musi mieć solidną argumentację

Dzień pracowity .... zmotywowałam siły i zaczęłam od sprzątania tarasu zasypanego liśćmi pojesiennymi. Przycięłam wrzosy, które przezimowały w donicach na tarasie w ukryciu i chyba nie zmarzły. Meble wypucowane. Także tarasik wycacany , będą potrzebne jakieś kolorki .... Muszę się udać na jakieś kolorowe zakupy.....
Przespacerowałam ogródek i wypatrywałam choćby jednego ogonka krokusa ..... ku mojej radości znalazłam na placyku żwirowym takie małe tyci, tyci ogonki krokusików ...... Mogę śmiało powiedzieć , że i ja za chwilę będę się cieszyć u siebie pięknymi kolorami wiosny .....
Te same oczekiwania mam również co do tulipanów , ale one w bardziej zacienionym miejscu i pewnie będę musiała na nie dłużej poczekać ......

Sylwia widzę, że u Ciebie również pracowity dzień
Z tymi zakupami to jeszcze problem. My ogrodowiczanie juz chcialibyśmy sadzić a w szkółkach jeszcze zima.....

Marzena2007 napisał(a)

Sylwia widzę, że u Ciebie również pracowity dzień
Z tymi zakupami to jeszcze problem. My ogrodowiczanie juz chcialibyśmy sadzić a w szkółkach jeszcze zima.....

I dobrze , że szkółki jeszcze nie otwarte .... zdążymy uprzątnąć swoje ogrody przed nowymi nasadzeniami .... i tu mam na myśli wyłącznie moje osamotnione donice

Syla napisał(a)



Sylwia widzę, że u Ciebie również pracowity dzień
Z tymi zakupami to jeszcze problem. My ogrodowiczanie juz chcialibyśmy sadzić a w szkółkach jeszcze zima.....

I dobrze , że szkółki jeszcze nie otwarte .... zdążymy uprzątnąć swoje ogrody przed nowymi nasadzeniami .... i tu mam na myśli wyłącznie moje osamotnione donice

zobaczymy, zobaczymy

anula_wn napisał(a)





Sylwia widzę, że u Ciebie również pracowity dzień
Z tymi zakupami to jeszcze problem. My ogrodowiczanie juz chcialibyśmy sadzić a w szkółkach jeszcze zima.....

I dobrze , że szkółki jeszcze nie otwarte .... zdążymy uprzątnąć swoje ogrody przed nowymi nasadzeniami .... i tu mam na myśli wyłącznie moje osamotnione donice

zobaczymy, zobaczymy

tak trudno w to uwierzyć?

Syla napisał(a)



Sylwia widzę, że u Ciebie również pracowity dzień
Z tymi zakupami to jeszcze problem. My ogrodowiczanie juz chcialibyśmy sadzić a w szkółkach jeszcze zima.....

I dobrze , że szkółki jeszcze nie otwarte .... zdążymy uprzątnąć swoje ogrody przed nowymi nasadzeniami .... i tu mam na myśli wyłącznie moje osamotnione donice

A ja z okien pracy mam widok na szkółkę, już pozdejmowali okrycia i kuszą widokami.

Przygotowują się do sezonu ..... Fajnie bo przynajmniej masz blisko
Ja będę wypatrywać kulki bukszpanowe i cisowe i stożki cisowe .... To są moje priorytety roślinne w tym sezonie .... Reszta potem jak starczy sił i pieniędzy