Sylwia ja również z przyjemnością zobaczę jak będziesz cieła cisowy stożek...
ja nie chcę nic mówić, ale chyba musimy spotkanie w Krakowie urządzić, tylko dziewczyny z KOIID tak podniosły poprzeczkę, że będzie cieżko
Będę cięła już niedługo ..... a spotkanie konieczne , tylko niech te wakacje się zaczną aby dzieciaczki również miały z tego przyjemność ..... Co do poprzeczki to nie będzie już tak samo jak u Marzenki ale będzie inaczej
Syla jak Cie stuknę!!!! Ty masz piekny ogród.
Ale tak to już z nami jest, jak ma się swoje to podoba się cudze.."
Bezzzzz stukania proszę....zapłaciłam dzisiaj mandat pisząc o poprzeczce , miałam na myśli Twoją i dziewczyn kreatywność , atrakcyjność, energetyczność .....Było mi u Ciebie cudownie i wcale nie chciało mi się wracać do siebie .... A ogród??? Twój cudny i skończony a mój?? kiedyś go skończę o ile on wcześniej tego ze mną nie zrobi
Sama wazelina kochaniutkie a fociąt niet!!!
Syla poprosimy o focięta !
Focięta ??? ja teraz pojadłam i przywiozłam ziemię i dopiero się zbieram do ogrodu pomalutku ........ pan chirurg zabronił jeszcze dźwigać i nawet dzwonił do mnie .... ależ ja tych lekarzy mam wyszukanych .... Taka trostka ale nie pytajcie dlaczego ???