Sylwuś świetna decyzja ,bo zmiany będą oszałamiające - już to widzę ! Stożek z cisa sprytnie wykombinowałaś i podsunęłaś mi rozwiązanie co do mojego chudego patyka
Dzięki - muszę dosadzić i ciąć - aaaa dzięki Tobie kupiłam nożyce szpalerowe Fiscarsa - rewelacja.Pierwsze cięcie robiłam ostrożnie a potem wszystko stało się łatwe i wykulkowałam,wystożkowałam cały ogród...
Pozdrawiam
____________________
Ogród Leny
"Lekarz leczy, natura uzdrawia"
Najważniejsze to się odważyć ..... Bardzo się cieszę , że poszło sprawnie , gładko i łatwo
Do swojego stożka również po boczkach podosadzam małe cisy . Nie mam ich zakupionych jeszcze.
Buziolek
Wpadnę na rekonesans wykulkowanych roślin
dziewczyny boscha ostrzy każdy porządny zakład . ja ostrzyłam już 2 razy w ciągu 5 lat . tępy szarpie bukszpan i potem żółte , nie ładne końcówki.
Sylwia lubię ten twój ogród . ciągle tu wracam i zachwycam się nad tymi geometrycznymi formami .nie wiem czy przeoczyłam , co sie dzieje w temacie zimowej werandy ? czy zaniechałaś pomysłu ?.
na mrówki najlepszy proszek z substrala . nie szkodzi roślinom , wnoszą go do gniazda i giną. mam go sprawdzony . tęp mrówki , bo niszczą korzenie roślin prawie tak samo jak nornice . proszek do pieczenia . .....u mnie się nie sprawdził . przeniosły się o 2 metry
Sylwia a wiesz co sobie pomyślałm, ze ostrza moich nożyc od Boscha od początku czyli od ok 5 lat nie ostrzyłam a nożyce kosiarki to nawet dwa razy w sezonie ostrzymy...
ja się również nad tym zastanawiałam czy aby się nie stępiły .... i nawet kombinowałam jak je można naostrzyć i czy można ??? ale brakło czasu na dywagacje i przeszłam na nożyce ..... Ach ten ciągły pośpiech .....
.
dziewczyny boscha ostrzy każdy porządny zakład . ja ostrzyłam już 2 razy w ciągu 5 lat . tępy szarpie bukszpan i potem żółte , nie ładne końcówki.
Sylwia lubię ten twój ogród . ciągle tu wracam i zachwycam się nad tymi geometrycznymi formami .nie wiem czy przeoczyłam , co sie dzieje w temacie zimowej werandy ? czy zaniechałaś pomysłu ?.
na mrówki najlepszy proszek z substrala . nie szkodzi roślinom , wnoszą go do gniazda i giną. mam go sprawdzony . tęp mrówki , bo niszczą korzenie roślin prawie tak samo jak nornice . proszek do pieczenia . .....u mnie się nie sprawdził . przeniosły się o 2 metry
Alinko dziękuję ..... znalazłam pana który mi to naostrzy i to "zaraz" , mieszka po sąsiedzku i powiedział abym przyniosła cały sprzęcior Tak lubię Masz rację co do cięcia tępym narzędziem bo również cisek przycięty boschem zaczął na końcówkach brązowieć .... Podstrzygę nożycami , nie ma problemu....
Do tej pory stosowałam proszek z substrala tylko go rozpuszczałam w wodzie w proporcjach podanych na opakowaniu ...i pomyślałam jeszcze o innych metodach pozbycia się w niektórych miejscach tych pchełek .... bo mnie podgryzają przy pracach ....
Pomysł ogrodu zimowego i altany absolutnie nie zaniechany absolutnie !!! tylko delikatnie odsunięty w czasie .... Będą działania na pewno .....
A wracając do mrówek to muszę koniecznie zastosować preparat na rabatach .... tego jeszcze nie robiłam , dziękuję za radę !!! pozdrawiam
Sylwio na razie muszę uzupełnić dziury w żywopłocie (kiedyś będzie to żywopłotem) - 8 cisów z 70 wypadło... Ale pomysł przedni! Jak dokupię chudzielców to zgapię
pozdrawiam!!