Kasiu, widzę, że działasz ostro. Może kręgosłup trochę boli, ale jakie będą efekty, ile zadowolenia daje człowiekowi grzebanie w ziemi.
Ja na razie się obijam, bo mi się paskudne przeziębienie przytrafiło z zatokami, już nie mogę wytrzymać, bo pogoda ładna i tyle można by zrobić w ogródku.

Pozdrawiam wiosennie.

Ja mam zamówione jakieś rośliny, czekam, czekam, może po niedzieli przyjdą ale tak sobie myślę, że wszystko jest w swoim czasie, tylko nam się tak spieszy z tymi nowymi rośliknami, przecież to jeszcze marzec