Jak swojsko.

Balkonowe misz-masz:

Osobiście za jedną z najciekawszych nowości ostatnich lat uważam wilczomlecz 'Diamond Frost' - jest świetny do kompozycji np. z ipomeą:




posadzony samodzielnie również jest bardzo efektowny:



Ma kilka bardzo ważnych zalet:
1. Kwitnie cały czas i to bardzo obficie
2. Przekwitnięte kwiaty nie brudzą tarasu
3. Pomimo swej delikatnej budowy nie choruje i jest niewybredny.

W bieżącym wątku mało jest informacji o kompozycjach typowo na zacienione stanowiska. Poniżej zdjęcie balkonu znajdującego się od północnej strony - słońce rzadko tam zagląda, dlatego też dobrze czują się tam takie rośliny jak: fuksja, niecierpek, begonia, bluszczyk kurdybanek, plektrantus czy tojeść.

nie ma to jak fachowa porada)a wilczomlecz bardzo ładny )

Wilczomlecz, o którym mowa rósł u mnie w całkowitym cieniu, jak również całkowitym słońcu.......świetnie się zachowywał, kwitł i nie chorował
rósł w kompozycjach - też z ipomeą i sam w wiszących koszykach...w tym roku tez go kupuję....polecam...całkowicie zgadam się z Florini.

Kompozycja trwała, z żurawkami, beregenią, serduszkami okazałymi