Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Anna i Ogród 2

Pokaż wątki Pokaż posty

Anna i Ogród 2

Makao 19:29, 17 lut 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4221
Wiolka5_7 napisał(a)
Mój trawnik wygląda jak łąka, ja nie usuwam chwastów, zapylacze mają stołówkę

No aż tak nie dałabym rady sobie poluzować. Ten mlecz przez chwilke mi wystarczy
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
Makao 19:33, 17 lut 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4221
Judith napisał(a)
Dzień dobry
Widuje Cię tu i ówdzie, postanowiłam wpaść, a tu ulubione biforaftery .
Wspaniała zmiana przy altanie (i altany ). Oczywiście widać, ze rośliny sue rozrosły, ale nowe kształty rabat i ich zawartość są oszałamiające. Wcześniej było ładnie. Teraz jest pięknie .

A dziekuję, dziękuję. Kiedyś mogłam tylko minimalnie zabierać trawnik ale przekabaciłam męża (trwało to kilka lat ) i pozwolił mi robić co chcę. Teraz mówi że łatwiej i szybciej mu się kosi trawnik więc jest zadowolony.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
Wiolka5_7 19:37, 17 lut 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20566
Makao napisał(a)

No aż tak nie dałabym rady sobie poluzować. Ten mlecz przez chwilke mi wystarczy


Wiesz u mnie po tej murawie jeżdżą auta itp.wiec to nie jest typowy trawnik ozdobny

W ogrodzie normalnie to też bym rwała mlecz z trawnika
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Rojodziejowa 19:39, 17 lut 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8618
Makao napisał(a)

A dziekuję, dziękuję. Kiedyś mogłam tylko minimalnie zabierać trawnik ale przekabaciłam męża (trwało to kilka lat ) i pozwolił mi robić co chcę. Teraz mówi że łatwiej i szybciej mu się kosi trawnik więc jest zadowolony.


Kolejna, która daje mi nadzieję, że i ja się tego doczekam.

Zmiany przyaltankowe podobają się bardzo również mnie
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Makao 19:42, 17 lut 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4221
Wiolka5_7 napisał(a)


Wiesz u mnie po tej murawie jeżdżą auta itp.wiec to nie jest typowy trawnik ozdobny

W ogrodzie normalnie to też bym rwała mlecz z trawnika

No tak. To też bym nie dbała. Mam nawet taki kawałek gdzie samochód latem staje. W planach jest zrobić tam parking ale póki co rosną różne chwasty
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
Makao 19:44, 17 lut 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4221
Rojodziejowa napisał(a)


Kolejna, która daje mi nadzieję, że i ja się tego doczekam.

Zmiany przyaltankowe podobają się bardzo również mnie

A co? Też masz upartego męża który uważa że trawnik jest najważniejszy?
Porażka z takimi
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
Rojodziejowa 20:04, 17 lut 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8618
Oczywiście. Najlepiej żeby był trawnik i thuje, żeby sobie mogli w piłkę grać niby. Choć poza dziadkiem, który wpada raz na dwa tygodnie nikt za bardzo nie gra, a orlik 300m dalej.

Ale już przebłyski ma - czasem strzeli fotkę jakimś trawom. Dziewa polubił, zwłaszcza podświetlone. Stacje pogodową z czujnikami różnymi robi (zleciłam mu złożenie takiego, który będzie alarmował o temperaturze zbliżającej się do zera ) I szklarnie też chce. Ja postanowiłam ręki nie przykładać do trawnika. Jak się zorientuje, że trochę się trzeba nim zajmować, żeby nie szpecił, to może powoli jakieś argumenty do niego trafiać będą
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Makao 20:27, 17 lut 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4221
Rojodziejowa napisał(a)
Oczywiście. Najlepiej żeby był trawnik i thuje, żeby sobie mogli w piłkę grać niby. Choć poza dziadkiem, który wpada raz na dwa tygodnie nikt za bardzo nie gra, a orlik 300m dalej.

Ale już przebłyski ma - czasem strzeli fotkę jakimś trawom. Dziewa polubił, zwłaszcza podświetlone. Stacje pogodową z czujnikami różnymi robi (zleciłam mu złożenie takiego, który będzie alarmował o temperaturze zbliżającej się do zera ) I szklarnie też chce. Ja postanowiłam ręki nie przykładać do trawnika. Jak się zorientuje, że trochę się trzeba nim zajmować, żeby nie szpecił, to może powoli jakieś argumenty do niego trafiać będą

Tak, do mojego to właśnie przemówiło. To ile pracy trzeba w niego włożyć i pieniędzy za wodę. Dodatkowo kret się wpakował i niestety mój mąż przegrał z nim walkę Po kilku latach się poddał.
Cierpliwości. Twój mąż musi zacząć czerpać radość z innych elementów ogrodu ale najpierw je zauważać. Sam przekalkuluje co jest dla niego wygodniejsze a przynosi lepsze efekty.

Taka stacja to super sprawa.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
ElzbietaFranka 20:54, 17 lut 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13912
Makao napisał(a)

A co? Też masz upartego męża który uważa że trawnik jest najważniejszy?
Porażka z takimi



U mnie łan trawnika przed domem. Latem piecze jak cholera. Drzewa posadzić nie można bo kompozycja trawnika będzie zaburzona.
Mężczyźni lubią kosić i to dlatego tak lubią trawniki.
Wykosi i widać efekt paski, szachownica lub kółka.
Teraz toczę bój o poszerzenie rabat kosztem trawnika.

Aniu odnośnie laczki kup mieszanki kwietne one różnie wschodzą i kwitną. Same się wysiewają po ścięciu jesienią. Sianko musi poleżeć aby się nasiona wysialy.
5 lat temu bawiłam się w łączkę, ale źle zaczęłam przede wszystkim wysialam na ziemi kompostowej i wszystko wyrosło na ok 1 metra wysokości.
W tym roku znowu wywieje ale na ziemi z Kretowin.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Anda 21:35, 17 lut 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33546
Makao napisał(a)

Skosimy późną jesienią jak tak. Podkaszarką. Dokupie zatem jakieś jeszcze nasiona samych kwiatów. Ela proponowała mączka kalifornijskiego, smagliczkę i werbenę. Kupiłam też kosmosy to dorzucę.
Jak myślisz?

Wiem że to ciężka sprawa i nie ma gwarancji że mi się uda.


Wypróbuj po prostu. Myśle, że łączka będzie wymagała cierpliwości i że nie będzie zawsze piękna i kwiecista. Prawdziwe łączki takie nie są
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies