Jak miło patrzeć na ogród kipiący zielenią i pięknymi kwiatami. Porównania przed i po są bardzo inspirujące i pokazujące zmiany jakie zaszły w określonym czasie. Amanogawy przepiękne, kiedy moja urośnie i będzie cieszyć oko.

U mnie przede wszystkim chyba forma by nie pasowała. U Ciebie wcale mi nie szpeci, zwłaszcza jak wiem, jakie są plany.


Front wygląda cudnie. Metamorfoza z tych nie do poznania

Wow, ale zmiana . Z niecierpliwością czekam na wiecej .

Z łąką kwietną świetny pomysł :⁠-⁠D
Masz wertykulator? Jeśli tak to przed siewem zwerykuluj na najniższym poziomie. Trochę trawy pozostanie a i miejsce na kwiatki się znajdzie. Tak ja bym zrobiła :⁠-⁠P

Nie zapomnij o tabliczce "proszę nie kosić, łąka kwietna" jak będą kosić to nikt nie zwróci uwagi że to nie chwasty :⁠-⁠P chyba że sami macie dbać o te trawniki.

Pracy sporo to prawda.
Dlatego boli serce jak nadchodzą susze i widzi się rośliny robiące wszystko by przetrwać. Nawodnienie by zdziałało cuda ale szkoda mi marnować wodę więc co roku jestem w rozsypce. Dwa lata nie podlewałam to może w tym roku się poświęcę i dam roślinom trochę oddechu

Susza i u mnie była w zeszłym roku od samej wiosny do jesieni

Dlatego teraz zrywam spory kawał trawnika na koszt ścieżki, zbiornika wodnego i rabat.
Nie będę tutaj musiała stawiać zraszacza i lać hektolitrów wody

Muszę iść do UM dopytać. Wolałabym mieć wpływ na koszenie.
Ale ta tabliczka - nawet nie pomyślałam o czymś takim.

Aniu, a jaki masz skład tej mieszanki łąkowej? Masz łacińskie nazwy. Bo możesz się bardzo rozczarować w kolejnym roku, jesli będzie tam dużo jednorocznych i dwuletnich. Ogólnie łączka to nie takie hopsiup. Naturę bardzo trudno podrobić a co dopiero jej dorównać

Mieszanka dwu i jednorocznych, parę bylin wieloletnich. Dwuletnie w tym roku wytworzą jedynie rozetkę, zakwitną w kolejnym. Jednoroczne muszą mieć czas na wytworzenie nasion, czyli nie mogą być ścięte zaraz po kwitnieniu. Wieloletnie nie kwitną cały sezon. Facelia i koniczyna chyba będą dominować po dwóch latach.