Śliczne jest. Ma malutkie listeczki (jak paznokieć) , uroczo zwisające gałązki. Wiosną listeczki cudnie się złocą, latem zielenieją, jesienią nabierają różne odcienie purpury.

Małe, romantyczne drzewko, bardzo dobrze znoszące cięcie. Świetnie nadawałoby się, żeby pod nim postawić ławeczkę. U mnie daje lekki cień tawułkom i hostom.

Dodam jeszcze, że nigdy nie załapało u mnie żadnej choroby, nic nie pogryzło listków.

Rzeczywiście malownicze drzewko, możesz pokazać zdjęcie swojego? Czy masz formę szczepioną?

To już jest dojrzałe drzewko (w letniej szacie - listki w kolorze zielonym, z białą, ząbkowaną obwódką). Tak, jest szczepione na pniu.

Na pieniek założyliśmy plastikową siatkę, bo kotek zaczął tępić/ostrzyć sobie na nim pazurki.

Śliczne, ale chyba dość nisko szczepione, poniżej 2 m?

Zgadza się, Gejsza jest szczepiona na wys.160 cm. Nam akurat taka wysokość odpowiada. Kilka metrów dalej, za płotem, rosną same b.wysokie drzewa i las. Chcieliśmy na swoim niewielkim obszarze być otuleni drzewami, ale nie zacieniając go, zbytnio nie zagęszczając. Raz, że mamy mniej pracy Dwa, mamy poczucie przestrzeni, którą kochamy.

Zerwałam listki. Są wielkości paznokcia.

Listki drobne jak od małej róży ☺. Jeśli drzewko miałoby mi służyć do zasłonięcia się od sąsiadów to za małe/za niskie, ale jako ozdobne dla towarzystwa na przeciwko miłorzęba Marikena jak najbardziej. Muszę sobie w szkółce pooglądać te cudeńka.

Muszelka napisał(a)

To już jest dojrzałe drzewko (w letniej szacie - listki w kolorze zielonym, z białą, ząbkowaną obwódką). Tak, jest szczepione na pniu.

Na pieniek założyliśmy plastikową siatkę, bo kotek zaczął tępić/ostrzyć sobie na nim pazurki.

Ten zakątek cudownie się prezentuje

Makao napisał(a)

Oczywiście. Jej nic nie przeszkadza

Dobra wiadomość, wszędzie w opisach czytałam, że potrzebuje bardziej osłonięte stanowisko.