3. Kwietne łąki- pachnące, kolorowe, tętniące życiem, poniżej pierwsza, którą założyłam, jednak obecnie w jej miejscu znajdują się skrzynie na warzywa, a roślinki przeniosłam w inne miejsce
4. Gotowanie unplugged i ogniska- naturalnie, na drewku, w żeliwnym kociołku albo na ruszcie, zawsze wyłącznie roślinnie. Na drugim i trzecim zdjęciu nasz koteł, który zwał się Bobrzyk- Piroman- zgadniecie, dlaczego?
6. Tworzenie bukiecików- z własnoręcznie wysianych kwiatów. Mimo, że florysta płakał, jak to oglądał, to i tak się nie zrażam, bo tworzenie kwiatowych aranżacji sprawia mi ogromną frajdę