A to klon Jordan zakupiony przez Kwartecika

Margo2 napisał(a)

To był mój sprytny plan, żeby rozpocząć wątek jesienią. Zawsze miło jest oglądać wiosenne i letnie zdjęcia kiedy za oknem szaro i buro.

Gosiu, Twój plan rzeczywiście sprytny , a dla nas bardzo miły, wszędzie biało, a tutaj wiosna, tyle przyjemności nam zafundowałaś.
Psizęby bardzo ładne, czy one bardzo trudne w uprawie?

Alicjo, nie miałam kłopotu z psizębami. Wydaje mi się, że tak jak szachownice, albo inne cebulowe rosną wszędzie

Dzisiaj wychodząc o świcie do pracy nawet nie zauważyłam jak jest pięknie na dworze.
Dopiero z okna w pracy zobaczyłam piękny pobielony świat. Wiem, że wiele osób nie lubi zimy, ale ja ja lubię, szczególnie kiedy jest szron i śnieg.

Ale nie miałam możliwości zrobienia zdjęć zimowego ogrodu, więc dalej wstawiam swoją wiosnę

A to mój mini warzywnik.



Mam w nim nawet mini gruszkę, ale do tej pory nie owocowała. W tym roku miała pierwsze kwiaty, ale nie zawiązała owoców.

No to i ja się oficjalnie witam, bo podglądam od początku
Gosia - napisz koniecznie coś więcej o kamiennej ścieżce - jest piękna

A mnie ciekawi czy wymieniasz wodę w tych okrągłych zbiornikach. Nie tworzą się glony? Jak duże są te pojemniki?

Magara, ścieżka jest zrobiona z łupka. Położony jest na betonowej podmurówce. Biegnie wzdłuż domu prowadząc do schodków przy tarasie.
Kiedyś był to wydeptany przez psa teren.


W 2010 roku powstały schody


I dopiero w 2016 powstała ścieżka.



Która w tej chwili wygląda tak



To znaczy tak wyglądała w październiku
Niestety psa już nie ma