Dzień dobry. Przyszłam po poradę. Wczoraj moja mama zadzwoniła z informacją, że chce wyrzucić z działki 7 sporych bukszpanów. Nie zastanawiałam się ani chwili. Dzisiaj udało mi się z trudem wykopać 3. Jutro dojdzie reszta. Korzenie mocno zmasakrowałam, bo rosły w trudno dostępnym miejscu, tuż przy rowie, wplątane w korzenie starych drzew. Nie mam jeszcze pojęcia, w którym miejscu je posadzić, gdyż dopiero zaczynam obmyślać plan ogrodu, ale do jutra muszę znaleźć dla nich miejsce.
Poradźcie mi proszę, jak je przyciąć. Nie były nigdy formowane, gałęzie wybujały, są w luźnej formie. Chciałabym je mocno zagęścić. Czy przeżyją mocne wycięcie niemal do samych, gołych gałęzi? Mam nadzieję, że w ogóle przeżyją. Rok temu wszystkie wykopane ze starego ogródka przeżyły, więc mam nadzieję, że te również podołają. Tak wyglądają:
Najbardziej chciałabym zrobić z nich kule, ale ten środkowy to raczej się na jakieś bonsai nadaje. 6 bukszpanów, każdy inny, takie drapaki. Nie mam pojęcia, jak je ugryźć

Mogę liczyć na poradę? Pozdrawiam.