Bożenko sadziłam go w ubiegłym roku pod koniec maja,długo stał w doniczce .bo nie mogłam się zdecydować gdzie go posadzic.Ma dobrą ziemię i nie jet posadzony za nisko
Teraz przepadłam na innych wątkach.Tez dałam czadu dzisiaj w ogrodzie i rak nie czuje jeszcze mi zostało sporo do wertykulacji oj może jutro ,mieszkam w polu to nikt nie usłyszy warczenia
Krysiu, jutro jest dobry moment na wertykulację, bo popołudniu ma padać...rano sobie "przeorzesz" trawniczek, potem rozsypiesz nawóz, a deszczyk to wszystko podleje.
Buziaki ślę.
Krysiu odpowiem ci na pytanie twoje postawione u Anity :
Ja też byłam zainteresowana i kupiłam u Tracza 4 szt miscanta gracillimusa, ładne, duże egzeplarze po
16 ,50 zł szt, ale juz z odbijającym nowymi zielonymi źdźbłami, duże sa - ja w ubiegłym roku kupowałam internetowo po 12 zł + przesyłka ale duzo mniejsze. Jak nie bedzie padac jutro to u siebie wstawie fotki.
Morning Light nie widziałam, a tez byłam zainteresowana, były rozplenice, miskanty gigantusy i kilka odmian carexów.
A' propos carrexów - masz dla mnie te carexy któr mi proponowałaś w ub roku ?
Pozdrawiam !
Magda ogarne troche dom i poczekam na M na skypie i zmykam do ogrodu.Od wczorajszej tyrki mam mrowienie w prawej dłoni ,ale widok kwitnących rabat i porządku niweczy wszelkie bóle.Pozdrawiam niedzielnie