Moja babcia dawała takim świeżo wyklutym kaczuszkom gotowane żółtko z jajka z poszatkowaną pokrzywą. Doskonale to pamiętam bo byłam wtedy gówniarą a przypadł mi zaszczyt zrywania pokrzywy

I pierwszy dzień po wykluciu też nic nie dawała, a ja się martwiłam że umrą z głodu

Ale to kaczuszki były, nie wiadomo czy z kurczaczkami nie jest inaczej. A ja myślę że twój Romek to już w temacie od dawna i wszystko ma obcykane co i jak