Dobry wieczór,

Coś niedobrego dzieje się z moimi serbami. Zauważyłem na nich sieć pajęczyn (zrobiłem już 2 opryski przeciwko przędziorkom i mszycom,ale niewiele to pomogło). Bardzo proszę o pomoc w identyfikacji problemu.

Czy świerki są jeszcze do odratowania?

Dziękuję,

To brunatnienie igieł, czyli opadzina igieł. Najskuteczniejsze zwalczanie choroby na świerkach to maj, a u sosny czerwiec. Stosować naprzemiennie co 10 dni Dithane, Domark i Topsin. W razie potrzeby powtórzyć.



Pozdrawiam

Ten egzemplarz to już do usunięcia.

Dzien dobry,

Bardzo proszę o diagnozę czy problem dotyczy grzybów czy owadów.
Profilaktyczne opryski przeciwgrzybowe zrobione byly w maju 2 krotnie.

Objawy to:
- odbarwianie się igiel (mnustwo maleńkich plamek zlewajacych się po pewnym czasie aż igla wygląda na suchą). Miejsce to połowa wysokości drzewka na okolo.
- cale gałązki zaczynają zwisać w dół
- biały, twardy osad w niektórych miejscach, przy pączkach, które sa pozasychane (w wiekszosci przyrosty byly ok) - foto1
- mikrosieci wokol calych gałązek - dól ostatniego foto
- nie widac szkodnikow, ale sa biedronki i mrówki

dziekuje i pozdrawiam

Dzien dobry,

Bardzo prosze o jakiekolwiek wskazowki co do powyzszego problemu.

pozdrawiam

Wspomniałeś o biedronkach i mrówkach. Jeżeli są one to muszą być też mszyce. Najpewniej to zrostek świerkowy, ale pewności nie mam. Objawy także nieco przypominają żerowanie mszyc. Jeśli je zobaczysz /lupa/ zastosuj mospilan.



Pozdrawiam

Mazan, dziekuje za odpowiedz.

Mszyce juz znam z innego iglaka a w tym przypadku zupelnie ich nie widac, od spodu czysto. Mrowek i biedronek jest znikoma ilosc.

Niepokoi mnie ten nalot bialy, twardy na zaschnietych paczkach nie wskazuje na jakas choroba grzybowa?
Dodam, ze jesienia i wiosna koncowki pedow obwisaly i łysiały co wskazywalo na chorobe wierzcholkow pedow.
Wiosną był oprysk Topsin i Amistar i pomoglo chyba bo nie postepuje.

A moge w jednym tygodniu zrobic oprysk na mszyce a w drugim na grzyba skoro nie ma pewnosci?

pozdrawiam

Jeszcze bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu, że to zrostek, gdyż jego występowanie kończy się w lipcu, czyli ok. miesiąc temu, a zwalczanie to wiosna /także późna/. Ponadto robi takie ślady na pączkach pod którymi żeruje przed rozejściem się po gałęziach. Nazywany też bywa białą mszycą świerkową, choć jest zielonego koloru. Biały nalot początkowo jest konsystencji waty, która go chroni, zmienia się gdy nic jej w tym stanie nie utrzymuje.



Pozdrawiam

A jest sens robic oprysk skoro juz zakonczyl zerowanie?

Napisałem: "jeśli je zobaczysz" i tego się trzymaj.


Pozdrawiam