Gdzie jesteś » Forum » Nie zimujące w gruncie » Gunnera - parzeplin

Pokaż wątki Pokaż posty

Gunnera - parzeplin

sylwia_slomc... 21:51, 31 maj 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81956
Ten listek najbardziej zniszczony odetnij , ona wypuści nowe Musisz uważać i nie lać wody po liściach przy podlewaniu, a podlewać ją bardzo obficie co dziennie. Na tą maliznę ze dwa wiadra wody na dzień
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:54, 31 maj 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81956
Moja obecnie kwitnie na całego



na końcówkach jednego z liści mam przebarwienia, czegoś ma nadmiar czy za mało? Pierwszy raz od posadzenia tak ma....

ale nic więcej się nie dzieje na razie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Tesska 23:07, 31 maj 2017


Dołączył: 04 mar 2015
Posty: 895
proszę e usunąć
____________________
miłego dnia - Teresa mój mały ogródek; Wizytówka
Tesska 23:15, 31 maj 2017


Dołączył: 04 mar 2015
Posty: 895


moja 2 latka

https://youtu.be/NB5jOYnv4D0
____________________
miłego dnia - Teresa mój mały ogródek; Wizytówka
ela75 06:00, 01 cze 2017


Dołączył: 04 mar 2016
Posty: 99
sylwia_slomczewska napisał(a)
Moja obecnie kwitnie na całego



na końcówkach jednego z liści mam przebarwienia, czegoś ma nadmiar czy za mało? Pierwszy raz od posadzenia tak ma....

ale nic więcej się nie dzieje na razie



Sylwia nie stosowałaś przypadkiem sztucznego nawozu, u mnie kiedyś też liść się taki zrobił , jak podlałam płynnym florovitem, miałam okazję sama się przekonać ,że gunnera nie znosi sztucznego nawożenia
____________________
pozdrawiam elka
maciej_micha... 10:35, 02 cze 2017

Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 61
Ja tak zrobiłem w ubiegłym roku i teraz żadnej chemii...
Dzisiaj dobiłem się do środka i znalazłem 5 kwiatów
sylwia_slomc... 10:41, 02 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81956
ela75 napisał(a)



Sylwia nie stosowałaś przypadkiem sztucznego nawozu, u mnie kiedyś też liść się taki zrobił , jak podlałam płynnym florovitem, miałam okazję sama się przekonać ,że gunnera nie znosi sztucznego nawożenia

Moja co roku wiosną dostaje biohumus i szczyptę( dosłownie może łyżkę- dwie stołową) nawozu , nim dostanie obornika i nigdy nic się nie działo, potem już tylko gnojóweczka z pokrzyw i obornik koński. Myślisz, że to wina tej ilości nawozu???
W przyszłym roku nie dostanie wcale bo przeszłam na sposób i obornik mam w worku do przyszłej wiosny postoi - to dostanie od razu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:42, 02 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81956
maciej_michalewicz napisał(a)
Ja tak zrobiłem w ubiegłym roku i teraz żadnej chemii...
Dzisiaj dobiłem się do środka i znalazłem 5 kwiatów

dużo dałeś jej wtedy tej chemii?
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:43, 02 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81956
Kolejne liście już idą normalne
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
maciej_micha... 23:35, 02 cze 2017

Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 61
Ja podlałem moją tylko 2 razy sztucznym i wystarczyło...


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies