Juzia a te wybujałe pędy róż to nie dziczki ?
Okrywowe takich chyba nie powinny miec .
Moje Larisski jak tak wypuściły to obcięłam .
A na rózankę co to teraz nic na niej nie kwitnie może wciapać kilka szałwii .
Ja na psiową wczoraj dołożyłam i zaraz rabata ożyła .
Potem szałwia ślicznie z różami wygląda .
Z trawnikiem Ci kobito nie doradze bo ja nawet metra ładnej trawki nie posiadam .
Ale akcja siania trawy była u Kwiata Holandii ,ciekawe co teraz by powiedziała na temat jakości tej trawy .
A okrywowe też są szczepione?
Ja się ni w ząb nie znam na różach to Ci nie powiem....ale dziewczyny piszą, że mają tak samo.
Nawet Madżen pisała, że jej The Fairy wysokie....to może tak ma być?
Szałwie niskie różowe mam po drugiej stronie trawnika....ale już myslałam żeby je przesadzić na rózankę a w ich miejsce kupić może fioletowe?
Myślę intensywnie o tym