Z żółtych kolumnowych jest jeszcze Sunbeam. Mam go od zeszłego roku więc niewiele o nim mogę powiedzieć. Ma większe listki od Marii, którą mam. Nie wiedziałam, że jest niepolecana .

Agata, nie natrafiłam jeszcze na taką nazwę jak Ty masz.
To, że Maria nie jest polecana to wiele razy czytałam tu na forum.
Jest którys żólty wytrzymujący pełne słońce,czytałam gdzieś ale nie na forum, ale czy Golden Tower czy inny nie mogę juz natrafić na tę informację.

Daria, mam u siebie Maria i Aurea, oba w pełnym słońcu dają radę, nie zauważyłam żeby coś im dolegało, chociaż czytałam właśnie, że słońce może je przypalać.

SlonecznyOgrod napisał(a)

Agata, nie natrafiłam jeszcze na taką nazwę jak Ty masz.
To, że Maria nie jest polecana to wiele razy czytałam tu na forum.
Jest którys żólty wytrzymujący pełne słońce,czytałam gdzieś ale nie na forum, ale czy Golden Tower czy inny nie mogę juz natrafić na tę informację.

Moja Maria spokojnie daje radę na słońcu. Jedyny zarzut jaki mam do niej to taki, że wolno rośnie a ja dałam ją na koniec rabaty pod płot.

Ja mam takie małe pytanko, chciałem mieć takie szerokie "kępy" zrobione z berberysa. Czy dobrym rozwiązaniem będzie sadzenie 3 sztuk w odległości 20-30cm od siebie w takim trójkącie?

@wacion, moim zdaniem jak najbardziej.

Hej wszystkim,

Pierwszy raz piszę na jakimkolwiek forum.

Mam wrażenie że mam problem z berberysami.
Są już duże mają około 5 lat. Na zdrewniałych łodygach od stycznia tego roku pojawił się zielony nalot jakby porosty lub mech.
Nalot ten jest tylko na częściach zdrewniałych łodyg młode przyrosty są a na nich zaczynają wypuszczać liście. Mieszkam niedaleko lasu a dookoła mam łąki.
Zauważyłam że przez te porosty część kwiatostanów zamarła. Kwiatów
Nie jest tak dużo jak w zeszłym roku o tej porze roku.
Są również owoce na berberysach i to ogrom owoców na niektórych owocach z kolei pojawił się białawy nalot...jakby mączniak.
Mączniaka zwalczę ale martwi mnie ten zielonawy nalot...nigdy wcześniej takiego nie było.
Czy ktoś z Was się z czymś takim spotkał na berberysach i pytanie jeszcze jedno mamy koniec marca więc nie wiem czy już prewencyjnie mogę pryskać na mączniaka.

Dziękuje za odpowiedzi i rady będę wdzięczna.