Joanko cierpliwości, Twoja goryczka zakwitnie lada chwila, moja tylko dała znak, że kwitnienie czas zacząć. Pozdrawiam i tulipankami kwitnącymi teraz odwracam uwagę od tej niekwitnącej jeszcze.
Basiu, rozczochraniec po przycięciu po prostu. Czy coś gorszego?
Jak Ci się nie spodobał, to dla Ciebie amarylis, właśnie zakwitł.
I jeszcze skromna niezapominajka.
Weroniko, wręcz odwrotnie! Spodobał mi się sposób przycięcia i ta biała czuprynka! Aż się prosiło, aby dorysować twarzyczkę
A Tobie nie spodobała się ta buźka?