***
Bogdziu, my "wypadliśmy" jak na okres "ogórkowy" i bez wody... całe szczęście , że żywi, a do tego mało zmartwieni, że co było do pokazania, to przekwitło albo jeszcze nie zakwitło. Koloru najwięcej było uschniętej trawy. Jesteś jak zawsze uprzejma i miła. A Twoja hortensja ratowała sytuację, a mnie co dzień zachwyca. Buziaki z Twoimi podarkami,
i cząstką naszego nieba.
Maja jak zawsze zostawia niedosyt. To tylko chwilka z życia ogrodu. My mamy forum, żeby więcej zobaczyć w różnych porach roku. Twój ogród zawsze jest kwitnący i zadbany.
***
Bogdziu, jesteś bezcenna i działasz szybciej niż expresowe pendolino. Serdeczne podziękowania. Jak miło znać taką wrażliwą, zdolną, wszechstronną Osóbkę, do tego poetkę. Ale czym ja Ci mogę zaimponować.
Dla Ciebie nasz las, róże, hortensje i wszystko co chcesz.
***
Niespodzianki wśród tak wielu ogrodów się zdarzają. Widziałam, że swój ogród też traktujesz bardzo poważnie. Przyjemności w spotkaniach z naturą. A kwiaty od wiosny do późnej jesieni niech kwitną i pachną dla Ciebie.
***
Mam kilka 2-metrowych. Zaczynałam od jednej, a potem dzieliłam, rozdawałam i "zalesiłam" wolne miejsca. Ładne są żywopłoty przycinane i wolno rosnące fontanny. Twój szpaler podglądałam i z pewnością wiosną sprawia Ci wiele przyjemności, tawuły są piękne.
****
Dziękuję, staram się żeby był kwitnący, zadbany nie na "5". Ale czas kradnie, jak internet czy telewizja. Trudno mieć wszystko, ale trzeba zachować umiar i znaleźć czas na wszystko, i to sobie wciąż obiecuję.
Hortensje i róże muszą być u mnie ale sto innych skromniejszych też, a peonie koniecznie, też są.