Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem

Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem

Igor 14:35, 16 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Witaj Agnieszko, do królestwa mnie jeszcze bardzo daleko
w tym roku przybędzie 50 nowych odmian żurawek i już sporo przekroczę 200 różnych odmian.

nowy nabytek
Ciemiernik Penny's Pink o fajnych liściach z wzorkiem







____________________
butterfly 17:50, 16 mar 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Igor, jeszcze cie pomęczę

Marvelous Marble - znasz taką żurawkę?
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Roberto 19:08, 16 mar 2013


Dołączył: 19 lut 2013
Posty: 335
Witaj Igorze prześledziłem Twój watek, imponującą ilość żurawek, super to wygląda, ja mam tylko niewielką część tego co u Ciebie, bo dopiero zaraziłem się uprawą żurawek od dwóch lat, ale planuję powiększać zbiór najciekawszych. Niestety ogranicza mi to słońce, na rabatach mam bardzo małe zacienienie.
____________________
Ogród - wspaniałe miejsce na relaks
Igor 19:27, 16 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Beatko, jasne, że znam
Nie lubi za bardzo słońca, przypala się trochę i słabo wybarwia.
Najlepsze jest jasne, lekko ocienione miejsce.
Ogólnie nie jest problematyczna.

Roberto, większość żurawek dobrze sobie radzi na słońcu, ja także mam mało miejsc cienistych.
Tylko trzeba zadbać o wilgotną glebę, wtedy większość odmian dobrze rośnie, poza tymi o żółtych liściach
____________________
vita 19:38, 16 mar 2013


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4537
Igor napisał(a)
nowy nabytek
Ciemiernik Penny's Pink o fajnych liściach z wzorkiem



Igorku (ciągle o tobie wspominamy, nomen omen, jak tu z artamką szkółkingujemy) ciemiernik godny pożądania! Jak sądzisz, powtórzy cechy z siewu? Mam o nakrapianych liściach, korsykańskiego, który też ma zamiar zakwitnąć. Może umówimy się na wymianę siewek? Co Ty na to?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
butterfly 20:10, 16 mar 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Igor napisał(a)
Beatko, jasne, że znam
Nie lubi za bardzo słońca, przypala się trochę i słabo wybarwia.
Najlepsze jest jasne, lekko ocienione miejsce.
Ogólnie nie jest problematyczna.


Oj, to sie troche zmartwiłam....
A jak będę z konewką biegać?

Kurczę, nie moge znaleźć odpowiedniej ilości żurawki w jednej odmianie....
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 20:17, 16 mar 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
A co oznacza żurawka amerykańska? czy one są rozmnażane przez siew? Bo chyba są tańsze od innych..
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Igor 21:49, 16 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Beatko, a jaki kolor Cię interesuje żurawki, bo ta o której piszesz, szczerze nie należy do moich ulubionych i nie tylko pod względem estetycznym
Jeżeli będziesz podlewała to powinno być dobrze, chyba,że to totalna patelnia
hmmm żurawka amerykańska to z tego co wiem gatunek botaniczny (Heuchera americana), tak jak inne np. heuchera villosa czy cylindrica.
Są one tańsze, bo przeważnie te odmiany są bardzo stare i mniej cenne.
Jeżeli chcesz namiar na dobry sklep z żurawkami to daj znać na pw.

Vita, a co tam Mamusia ostatnio opowiadała za historie o synku ?
Z wielką przyjemnością bym się wymienił, tylko nie licz na siewki...
u mnie nawet zwykły się nie wysiewa, poza tym on już przekwita, bo w sumie nie mam co z nim zrobić
w te mrozy i jak wsadzę do gruntu, to nie wiem co będzie dalej. Może wiosną coś będzie się dało uszczknąć z kępy.
____________________
vita 22:03, 16 mar 2013


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4537
O synku to, że może okazać się pomocny przy odbiorze roslin z Łodzi, hi hi.
Uszczykiwać z tak świeżego zakupu nie będziemy. Ale, najwyższa pora, aby się ciemierniki u ciebie zaczęły wysiewać. Nie obcinaj kwiatostanów, może dojrzeją nasiona? To orientalny ciemiernik?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Igor 22:11, 16 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Wiesz, dla mamusi wszystko nawet od Łodzi pojadę po rośliny.
Próbowałem wyczaić gdzie ta szkółka, ale nie po drodze była, bo ja teraz co kilka dni muszę do Łodzi jeździć. Nie obetnę kwiatostanów, ale u mnie kora pod nimi, i ogólnie jakoś nie ma mikroklimatu do siewek u mnie ;( pożyjemy zobaczymy. To jest hybryda, mieszaniec międzygatunkowy ( helleborus x)
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies