Celinko,tak by się może wydawało,ze pogoda była na kapiele,ale nie bardzo,bo przy takiej ilości wody jak noce były bardzo zimne to woda nie zdążyła w dzień sie nagrzać,ale na pewno basen to cudowna sprawa.
Aniu,zgadzam się z toba,bo w tym roku tez robiłam nową rabate,nmiały być konkretne rosliny,a zrobił sie artystyczny bałagan.We wrześniu będą robic mi elewacje i mam w planie dwie kolejne rabaty i aż boję się co wyjdzie w porównaniu z tym co planuje.
Irenko,kleome jestem zachwycona,mam dostac jeszcze nasionka fioletowej i rózowej.Chciałabym,zeby sama sie wysiewała,bo wczesne wysiewy w domu sa jednak kłopotliwe.Basen jest zakamuflowany,zebym czuła się w nim swobodnie.Rosliny rosły sobuie 3 lata,dopiero w tym roku basen był kupiony.
Jolu,witam cie sobotnio.Juz niedługo te widoki beda nas cieszyły.Nie wiem jak wam,ale mnie ten sezon zleciał w mgnieniu oka,wyjatkowo szybko i stanowczo za szybko.
Kasiu,witaj.Malwy sadziłam w tym roku i z ogrodniczego kupione i z biedronki,i miałam ze swojejgo siewu z ubiegłego roku.Denerwuja mnie liscie skażone, w przyszłym roku bede musiała je pryskac od maleńkiego.