Jola,Bozenka ma działkę w przepięknej okolicy.Mam nadzieję,że martwy sezon szybko minie i będziemy miały aktywny czas spotkań forumowych.Raz się żyje i trzeba zyc intensywnie.
Małgosiu, tam gdzie byliśmy na wycieczce pójdę jeszcze nie jeden raz. Wczoraj przywiozłam włoszczyznę i robię ją w soli, a po obiedzie jadę do mamy. Fotki jak tylko będę miała czas wstawię. Dzisiaj pogoda się zmieniła, a było wczoraj tak pięknie.
Małgosiu mnie moja laurka też zmarzła pokazałam ja tu na Ogrodowisku i Hania mi napisała żeby zciąc i ona odrośnie i faktycznie zcięłam do ziemi i tego samego roku odrosła i juz została
Małgosiu wpadłam na chwilę do Twojego ogrodu i wiem, ze wrócę aby pobuszować od początku ...
Na tą chwilę gratuluję Babciu !!!!
U Ciebie przepysznie jest niesamowita różnorodność i mnóstwo koloru !!!
Wrócę niebawem, pozdrawiam