Witaj Małgosiu, szkoda że się wtedy nie spotkaliśmy, poszłam akurat do sklepu a nie wzięłam telefonu. Ale wszystko przed nami. Na dłuższy prawie 3 tygodniowy pobyt będę w czerwcu. Czy ta twoja kokoryczka to z lasu, czy kupiłaś w szkółce? I jak ci rośnie, czy masz z nią jakieś problemy? Wsadziłam kilka sztuk z lasu, wsadziłam na skarpie pod klonem.
Bożenko, witaj.Kokoryczkę kupowałam u nas w ogrodniczym 2 lata temu,nie wiedziałam,że rośnie w lesie.Czy tam,gdzie masz domek ona rośnie?Jak bedziesz w czerwcu to umówimy się,zapraszam też do siebie,bedzie wtedy więcej kwitnących jednorocznych u mnie.
Pokażę wam hit dnia - dostałam dzisiaj po wielu telefonach trawy od pana Surowińskiego,za które zapłaciłam 11 stycznia.
Do wiekszości po rozpakowaniu potrzebowałam lupy,żeby ich nie uszkodzić,a po posadzeniu to już w ogóle mało co było widać.Uważam ,że to zupełna kpina z klienta i wystawienie sobie własciweo świadectwa jako sprzedawca.Nie wiedziałam czy płakać czy się smiać.