Więc mam tak dużo szczęścia, że opływam w "rarytasach"

Cześć Elari pieknie masz w ogrodzie, nie dziwota,że nazywasz go szczęściem Łubiny śliczne takie tluściutkie zamawiałam kiedyś kolorowe ale przysłali same białe i mam tylko takie, a kukułką szerokolistną jestem zainteresowana, czy wszystkie naddatki przeznaczysz na łąk? stoplamek ma listki podobne właśnie z tych plamek do trójsklepki, też uprawiam warzywa, nie ma to jak swoje pozdrawiam

Cześć i czołem, po buszowałem u Ciebie, ciesze się że znalazłem takiego, co sam hoduje i lubi się wymieniać, odezwij się to może coś zmontujemy. Hejka

Sto lat mnie tu nie było

Zdjęcia z wakacji w Chorwacji - Makarska.










Ubolewałem nad połamanymi roślinami przez wiatr.




I zdjecia z Narodowego Parku Jezior Plitwickich gdzie czas się zatrzymał a ja odnalazłem Raj na ziemi!

A wy już kupiliście cebule do jesiennych nasadzeń? Bo ja 10kg

Wrzosowisko powstało kilka dni temu. Liczę na to, że przezimują...


Miskant i Jeżówka.


Wiosenny nabytek, w przyszłym roku pewnie zakwitnie.


I jesienne plony




Zimowity już czują jesień na podlasiu


Red Baron z rok u na rok zajmuje więcej miejsca


I tegoroczny eksperyment, wyrosła okazała i nawet ją polubiłem. Za rok posadzimy ich więcej.

Witaj, pozwoliłem sobie "pobuszować" po Twoim ogrodzie Jest naprawdę przepiękny. Od razu widać miłość do roslin i do tego co robisz.

A cebule też kupiłem, ale dojdą dopiero po 20 września

Witaj!!! Świetny masz ogród z miła chęcią bedę tu zaglądał. Pozdrawiam!!!

A nie dawno u Ciebie nie było Widzę, że się w te same miejsca na wakacje wybrałeś co ja Zmień sobie awatar na to z agawą - bardziej ogrodnicze będzie


No i najlepszego

Zrobiłem sobie niedzielny spacer po Twoim ogrodzie, fajnie tu tak po mojemu są iglaste i byliny,trawy, lubię taką róznorodność. A za zaangażowanie w samodzielne rozmnażanie roślin na taką skale jestem pełen uznania, też bardzo sobie cenię rośliny samodzielnie zrobione, mają dla mnie większą wartość, choć wymaga to czasu i cierpliwości to satysfakcja daje zadowolenie.
Szkoda że wczesniej tu nie trafiłem, były kwiaty na wagę, popędziłbym co sił do sklepu
Mam jeszcze pytanie pisałeś że rozmnażasz berberysy, czy z nasion czy może z sadzonek? pokazałeś piękną siewkę a ja myślałem że z nasion nie powtarzają cech tylko wyrastają jak zwykły gatunek. Polubiłem te rośliny to jak żurawki wśród krzewów, wybór odmian jest ogromny, mam już kilkanaście odmian i chciałbym powiększyć stan ich posiadania tylko nie wiem czy czekac na nasionka czy z sadzonek jakos można, próbowałem z zielnych ale bez sukcesu.