A kółko łatwo się kosi
Ja Ci powiem, że to nie tylko z panami w pewnym wieku..... mój M. i Teść tyż bez przerwy na cos narzekają... ale ja i tak robię swoję... po cichutku, po malutku
No właśnie, pocichutku, powolutku tak trzymać. Malgosiu jeszze jedna rzecz, ta ścieszka wzdłuż domu po prawej stronie jeszcze nie skończona plany są takie by przeciągnąć ją do schodów werandy, by nie chodzić po trawce, zerknij na zdjęciach z początku wątku, co myślisz czy dało by się,ten twój planik jakoś zmienić ?
Pola wszystko da się zmienić Tylko jakiej wielkości fragment macie zamiar wyłożyć. Przejście po lewej stronie zostawiłam 1,5 metra.... Po praj wydawało mi się, że nie można "obejść" domu....
Małgosiu, z prawej się nie da bo to bliźniak, tylko tak sobie myślę by koło żywopłoty z cisa był kawałek trawnika, kosząc jechało by się w ciągu, a na twoim planiku linia cisów kończy się przy ścieżce brakuje mi ciągu trawy by kosiarką przejechać wzdłuż domu po lewej.
Kurcze nie wiem czy to dobrze wyłożyłam, za cisami wzdłuż ścieszki będzie też trawnik z nasadzeniami, jesienią wszystko był rozkopane bo kopano nam kanalizacje