Danusiu, jakie róże poleciłabyś niedoświadczonej? U mnie są piaski, muszę podsypywać ziemią z worka. ostatnie róże mi przemarzły. Miałam taką pnącą bladoróżową, ale nie wiem, jaka to była nazwa.

Pnąca bladoróżowa to mogła być "New Dawn" - taka porcelanowa.
Ale ja polecam Pilgrim, jest piękna i powtarza kwitnienie.
a do dołka który trzeba wykopać wielkiiiii, trzeba wrzucić sporo kompostu zmieszanego z ziemią rodzimą i obornikiem spróchniałym

Róża bujnie się rozwinie i zadziwi Cię

Danusiu mam pytanie odnośnie trawy którą masz koło rh przy lustrze i "stawie" w swoim ogrodzie. Mogłabym prosić o nazwę tych trawek w wolnej chwili. Bardzo dzięĸuję i miłego wieczoru

Danusiu, a perovskii na hidcotowej nie widzisz?
Sporo lat minęło od pierwszych projektów tej rabaty

tak Basiu, widziałam Perowskię kupiłam, ale rośnie pod "moją" jabłonią 'Royality" - po drugiej, słonecznej stronie. U mnie perowskia marnieje bo jest półcień. Tam buja. Mam już kwiaty po obu stronach ulicy

Gardenarium napisał(a)

Pnąca bladoróżowa to mogła być "New Dawn" - taka porcelanowa.
Ale ja polecam Pilgrim, jest piękna i powtarza kwitnienie.
a do dołka który trzeba wykopać wielkiiiii, trzeba wrzucić sporo kompostu zmieszanego z ziemią rodzimą i obornikiem spróchniałym

Róża bujnie się rozwinie i zadziwi Cię

Dziękuję ci Danusiu za odpowiedź. Będę takiej szukać w tym sezonie.

Rabata przed przpiękna. Ale juz pisałam ale powtórzę - Kto jeśli nie TY...., gdzie jesli nie u Ciebie, kto ma dać nam przykład...."
Życzę miłego dzionka
Czekam na foto

Miałam mnóstwo stron do nadrobienia dziś w Twoim ogrodzie Danusiu, dzięki temu moja uczta dla oczu nie miała dziś końca, nie wiem czy to już pisałam ale Twoje fotki wzbudzają u mnie chęć natychmiastowego pójścia do ogrodu i przekopania czegoś w nim.
Napiszę jeszcze, że coś zaciekawiło mnie w Twym bagażniku, czekam na wkomponowanie tego w rabaty.

I co mam napisać ...że miodzio....Danusiu ...
podziwiam i upajam się pięknem które tworzysz ...
Pozdrawiam

To ja co do róż też będę mieć pytanie - mam na jesieni posadzoną Climbing Iceberg i mocno mi rośnie, niektóre tegoroczne przyrosty sięgają już prawie 80 cm i idą do góry. Nie wiem czy przyginać ją na boki by zawiązywała kwiaty, czy odpuścić w tym roku, dać jej dosięgnąć góry ogrodzenia i w przyszłym przyginać na boki? Z góry dziękuję za odpowiedź różana mamo