Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród nie tylko bukszpanowy - część II

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II

arcobaleno 09:00, 01 sie 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Przepiękne te anabelki - ciekawe kiedy moje się tak rozrosną
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
Gardenarium 09:01, 01 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Grembosiu, duży ogród wymaga wyrzeczeń. Ze względu na wielką powierzchnię jest to nie do ogarnięcia, musisz pomyśleć o jakiejś pomocy, wygospodarować jakieś środki, choćby co jakiś czas dniówkę na kogoś do pielenia. Jak już systematycznie się z tym uporasz - chwasty nie będą rosły. Gruba warstwa ściółki zapobiegnie ich rozwojowi. Potem następnym etapem jest posadzenie we wszystkich miejscach roślin, glebę powinny okrywać drobne roślinki okrywowe, które chwastom nie dadzą szans, a jak nie lubisz ich wszędzie - to wystarczy ściółka.

Ja wzoruję się na prywatnych ogrodach angielskich i wierz mi - tam nigdzie nie ma agro. To wymysł szkółkarzy i u nich zdaje egzamin bo rośliny stoją w doniczkach. W ogrodzie wygląda sztucznie i brzydko.
O wadach wiesz.

To kwestia wyboru. Ja wybrałam bez i we wszystkich ogrodach jakie miałam przyjemność przez te lata mojej pracy pielęgnować nigdzie jej nie było, a dało się utrzymać bez jednego chwaścika, więc wiem że da się.

To też kwestia początkowego przygotowania gleby podczas zakładania ogrodu i dokładnego przekopania i wytępienia chwastów przed. Dla jednej ososby jest to praca poza możliwościami wykonania. Musisz mieć pomoc.

Ale łatwo mi powiedzieć, nie znam Twoich warunków, trzeba też wyważyć moment, aby ogród nie stał się udręką. Dla mnie ciągle jest przyjemnością



____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Sebek 09:31, 01 sie 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
grembosia napisał(a)
Danusiu, zastanawiam się jak Ty sprzątasz po strzyżeniu kiedy tak gęste u Ciebie obsadzenia. Ja mimo, że jeszcze nie jest tak gęsto mam bardzo dużo pracy ze sprzątaniem po cięciu. Podkładam worki, ale to niewiele daje. Z kory bardzo źle się zbiera. Pomyślałam sobie teraz, czy odkurzacz do liści nie przdałby się w tym przypadku, tylko czy nie wciągnie też kory?



Może tniesz zbyt energicznie i liście Ci bardzo rozrzuca na boki? Ja przy cięciu podłożyłem prześcieradło i powierzchnia na którą padały była duża, więc nie naśmieciłem. Drugi sposób mam taki, że odgarniam korę i tnę, potem łatwo wyzbierać ścinki - nawet nie trzeba dokładnie, bo znów zasypie się korą

Odkurzacz będzie dobry, ale spróbuj najpierw z pewnej wysokości, bo może listki wciągnie, a z korą sobie nie poradzi..
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Monic 09:37, 01 sie 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
grembosia napisał(a)
Danusiu, zastanawiam się jak Ty sprzątasz po strzyżeniu kiedy tak gęste u Ciebie obsadzenia. Ja mimo, że jeszcze nie jest tak gęsto mam bardzo dużo pracy ze sprzątaniem po cięciu. Podkładam worki, ale to niewiele daje. Z kory bardzo źle się zbiera. Pomyślałam sobie teraz, czy odkurzacz do liści nie przdałby się w tym przypadku, tylko czy nie wciągnie też kory?
Może znajdę gdzieś filmik ze strzyżenia i sprzątania, wszędzie tylko pokazują strzyżenie.
Będę wdzięczna za odpowiedź i przy okazji dziękuję za wszystkie rady, które od Ciebie otrzymałam.

Niebawem pokażę swój ogród, ale na razie tyko pielę, pielę i pielę, końca nie widać, kiedy skończę, to już muszę zaczynać od początku, czy to się kiedyś skończy... Boję się, że po ściągnięciu agrowłókniny zupełnie sobie nie poradzę. Chciałam sie tego badziewia pozbyć, bo niewiele daje, ale jednak coś daje. Miejsca bez agrowłókniny czyszczę non stop. Uwielbiam prace w ogrodzie, ale to zaczyna mnie przerastać. Zdaje sobie sprawę, że szybko to nie nastąpi, bo wokół mnie tereny niezagospodarowane i porośnięte chaszczami, więc to wszystko przechodzi do mnie.

Jak czytam te słowa, to tak jakbym o swoim ogrodzie czytała, tyle, że ja nie mam nigdzie agrowłókniny. Skubię i skubię te chwasty i wciąż rosną. Na pocieszenie napiszę, że z każdym rokiem jest ich mniej, ale trzeba naprawdę na bieżąco wykopywać - ja właśnie nie wyrywam, a wykopuję każdy chwast, żeby znikały wraz z korzeniem lub rozłogami, które ciągną się pod ziemią. Najgorsze wydają mi się powoje i perz,ale licze na to, że z czasem będzie lepiej.
Danusia dobrze pisze - najlepiej byłoby nasadzić rośliny tak gęsto, żeby stykały się ze sobą i nie dawały szans na wysiewanie z okolicznych pól.
Mam pytanie do Danusi - czy w angielskich ogrodach byliny rosną właśnie tak gęsto, że nie widać ziemi, tylko samą roślonność, czy to takie wrażenie na zdjęciach? Czy lepiej sadzić od razu tak gęsto, czy robić przerwy i czekać aż byliny się rozrosną? Ja posadziłam z przerwami, żeby nie narobić bigosu i zbytniego miksu roślinnego, ale wtedy niestety trzeba częściej pracować nad chwastami i być cierpliwym, bo nie wszystko szybko rośnie...
____________________
mój ogród Monika
Gardenarium 12:36, 01 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Odnośnie cięcia - podkładam co się da , odgarniam korę też jak Sebek,a najczęściej wykorzystujemy odkurzacz przemysłowy - nie ogrodowy.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 12:38, 01 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Odnośnie rabat angielskich - nowe zakładane rabaty sadzi się w rozstawie normalnym, jak trzeba przewidując rozrośnięcie się roślin.

Efekt jest taki

Wszystkie wolne miejsca zapełnione jak rośliny się rozrosną.





____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Milka 15:03, 01 sie 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Cudna rabata
ja też plewię Danusiu jak ty, z korzeniami, ale firma któa u mnie plewi, skubie tak z wierzchu, i jest łądnie tydzień, a potem tak samo
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Przetacznik 20:45, 01 sie 2012

Dołączył: 09 maj 2012
Posty: 1544
Danusiu pytanie do eksperta w sprawie orzechówki... próbuję ją zrobić 1 raz w życiu i nie wiem ma teraz taki " jadowity kolorek" czy to normalne?

____________________
mmm 21:43, 01 sie 2012

Dołączył: 06 sty 2012
Posty: 10
____________________
Darooo75 21:47, 01 sie 2012


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 76
Witam pani ogród wygląda jak z bajki widać ze każde nasadzenie było idealnie przemyślane dzięki pani pracy i wiedzy możemy się wiele nauczyć POZDROWIENIA
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies