Danuś, cytuję Twoje słowa..... zapisałam je u siebie wielkimi literami i powiesiłam na tablicy, by ile razy ponosi mnie fantazja...... dać sobie na ochłodę...... z moim charakterem nigdy nie będę mieć takiego pięknego ogrodu..... a innym pozwalam sobie je zacytować, bo mogli gdzieś przeoczyć w natłoku wątków takie piękne motto:
Matko Chrzestna kolekcjonerskiego ogrodu czuwaj bym przynajmniej osiągnęła "piękną kolekcję " .....jak dobrze, że tu trafiłam
I pomyśl nad jakimś terminem spotkania
Aczkolwiek zaczynam się z lekka wstydzić za moje poczynania....
Przepraszam, że próbuję podważać zdanie Danusi, ale przed chwilą buszowałam w podniebnym ogrodzie na necie i chyba są to stożki z grabów, a kule z cisów. Da się to jakoś sprawdzić?