Witam serdecznie wszystkich zaglądających podczas mojej nieobecności na forum...

Troszkę inne sprawy zaprzątały mi głowę pozaogrodowo niestety i jakoś weny na udzielanie się zabrakło...Mea culpa...
Ale melduję iż nadal jestem w dwupaku, choć termin porodu zbliża się wielkimi krokami

Ciężko już mi się ruszać i nie wiem jakbym przeżyła 9-ty miesiąc w upalny sierpień... Malutka szaleje w brzuchu choć już mniej intensywnie bo waży ok 3200 kg
A ja się rozszalałam wiankowo w tym roku. Mania wiankowania dopadła mnie z ogromną siłą - taką że popełniłam ok 10 sztuk wianków i obdzieliłam rodzinę

Zdjęcia troszkę niewyraźne bo z komórki ale zawsze..
To pierwszy jaki zrobiłam
I kolejne
Pozdrawiam świątecznie!!!