A w tetmatach ogrodowych. Cięgle walczę z kostką przed domem i donicami w których miały rosnąć umbry... Nie mam jakoś ostatecznie przekonania do tego pomysłu.
Kamykami zaznaczyłam jak donice miały by wyglądać. NIe mogą być większe bo samochód nie wjedzie...
A sama kostka pod domem i tak najprawdopodobniej będzie zdjęta i ułożona na nowo - będzie sama grafitowa z żółtym obrzeżem, tak jak widać na kawałku.