Aniu, moja ma znikome szanse na przetrwanie, bo u mnie mrozy i wiatry. Jak ją stracę, będę cieszyć oko Twoją lobelią Już zaakceptowałam fakt, że nie mogę mieć wszystkich roślin, ktore podobają mi się Jak sie nie ma, co sie lubi, to sie lubi, co sie ma

Andziulka - Twoje dwa ukochane kwiatki to bardzo dorodne okazy! ALe co się dziwić, skoro mają taką Mamę
Róże przepiękne. Tak na oko to wydaje mi się, że sporo masz angielskich. Ja na razie posadziłam dwie - Sharifa Asma i James Galway. Obydwie pięknie pachną, zwłaszcza Sharifa. ALe jak na razie nie powaliły mnie urodą Jeśli w przyszłym roku nie zrobią się ładniejsze, to dostana eksmisję do donic (bo już innego miejsca nie ma), a w to miejsce wstawię jakieś urodziwsze. ale Twoje to prawdziwe pięności. Pozdrawiam ciepło

Widok z mojego okna w kuchni Kolejny deszczowy dzień, ale przyjemnie jest popatrzeć za okno popijając owocową herbatkę z nalewką z czarnej porzeczki. Od razu poprawia się humorek
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie

Przepięknie. A psiaki cudowne- zakochałam się w nich - też mam takich dwóch psotników i trzeci labrador córeczki na dokładkę.
pozdrawiam

Witaj elfiku w moim ogrodzie Zaraz wpadnę do Ciebie z rewizytą

andziulka napisał(a)

Widok z mojego okna w kuchni Kolejny deszczowy dzień, ale przyjemnie jest popatrzeć za okno popijając owocową herbatkę z nalewką z czarnej porzeczki. Od razu poprawia się humorek
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie

Andziulka, też bym chciała mieć taki widok z kuchni Pozdrawiam i lecę czytać poprzednie strony

Masz przepiękne róże - i w domu (2 córki) i w ogrodzie
Miło było pospacerować
Pozdrawiam

Dziękuję Kasiu za odwiedzinki i miłe słowa
Pozdrawiam

Cudne te kwiatowe wyspy, Andziulko. I trawniczek między nimi wije się zieloną wstęgą. NIc tylko usiąść i patrzeć

Andziulko, pięknie masz w ogrodzie..... wszystko takie wypielęgnowane. Z lobelią jest tak jak pisała Ania asc..... preferują wilgotne miejsca.... mrozów się nie boją tylko suszy Pozdrawiam serdecznie