andziulka napisał(a)

wyślę ci na pr. ciekawy artykuł o cięciu drzewek owocowych To trudna sztuka, przyznaję, ze ja też muszę się porządnie nagimnastykować przy tym

Ja mam niedużo drzewek, jabłoń, grusza, wiśnia 3 agresty, 3 porzeczki i winogrono.... maliny wykopałam....Chętnie zajrzę do artykułu... wiem, że bez prawidłowego cięcia nie będzie owoców. U ciebie Aniu to już prawdziwy sad... ze wszystkiego robisz przetwory?

Moja działka jest podzielona na 4 części : cześć ozdobna ( z przodu domu) część rekreacyjna ( z tyłu domu) , sad, warzywnik

Drzewka owocowe mam dopiero 3 letnie. Więc owocki poszły prosto z drzewek do brzusia z aronii i porzeczki zrobiłam naleweczki

warzywka na letnie sałatki. na zimę zrobilam gromadę swoich ogórkow pod różną postacią z cukinii robię ananasy - super buraczki w słoiki w różnej postaci

mam fasolkę szparagową, groszek zielony, papryczkę, marchwkę, pietruszkę, selery, pory, bób, szczypiorek, zieloną sałatkę, rzodkiewkę, szpinak

Na rododendronie są paki kwiatowe to powinien kwitnac bo i nie przemarzł tylko strasznie blady jest. Czy jest wsadzony do kwaśnej ziemi?

Witaj Andziulku
Jakże mi miło ,ze wpadłaś do mnie.Zapraszam.Zaglądaj jak najczęściej.Ja zawsze marzyłam o domku.Był w zasięgu,ale niestety ,człowiek robi błędy,a potem już nie da się naprawićEHH

Ale trzeba się cieszyć tym co się ma
Psiaki cudne.Ircia mnie ubiegła ,chciałam napisać dokładnie to samo! Toż ty kobitko masz sad
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam

Ja warzywka też mam swoje ....sadzę sporo pomidorów.... ogóreczki też muszą być, fasolka szparagowa obowiązkowo i trochę innych marchew, pietruszka,seler,por, buraki,koper,cebula..... wszystkiego po trochę Smak niezastąpiony..... najgorzej, że nie mam gdzie tego dłużej przechowywać

Agnieszko, pomidorki mam koktajlowe, malinowe i czasami inne. często zrywam zielone,w zasadzie bardziej żółte i wkładam do pufy zawiniete w gazetę. W ten sposób szybko dojrzewają. Często tam zaglądam i zawsze na obiad wyciągam kilka sztuk czerwonych to dobry sposób, bo na krzakach często bierze ich jakaś zaraza i czarnieją

mam też przepis na starte warzywa ( marchew, seler, pietruszka, por) mocno zasolone w słoiczkach. stoją całą zimę. masz gotowe po łyżce do zup, sosów itp.