Celino! Gratuluję Tobie i Twojemu M.Nie sztuka zabić kruka,ale gołą d...ą siąść na jeża!
Wykorzystujecie zastaną sytuację perfekcyjnie ją adaptując do własnych potrzeb i własnych wizji.No i materiały za grosik...i własny wkład pracy!
Tak dalej! Podziwiam!

Dobre z tym jeżem Haniu Uśmiałam się do łez.....

Dop ogrodu trzeba dorosnąć i Wy z mężem już dorośliście, dlatego takie macie fajne efekty i robicie to z przyjemnością.
O trawniku napisałam Ci elaborat na moim wątku, bo pytałaś. Z tego co widziałam, zakładaliście go dobrze, ziemia była wyrównana. Teraz, jak chcesz mieć ładny, trzeba będzie z nim powalczyć, instrukcję u mnie już masz, ale nie wiem, czy Cię przez przypadek przy okazji nie zniechęcę.

Gabrielo, masz 100% rację

Przy niedzieli witam wszystkich!

Haniu! No różne rzeczy słyszałam ale o tym jeżu nie! o mamuśku ale się uśmiałam ,jak norka

Gabrysiu dzięki za odpowiedź,poczytam wieczorkiem

[Joanko,miło że zaglądasz do mnie

Irenkodzisiaj pędzę na łowy

Moje pelargonie pocięte częściowo, jeszcze jedna taka seria w tym tygodniu,mam nadzieje że się przyjmą

Wczoraj pojechałam na ogród,załamka zupełna, woda stoi na 30 cm w miejscu gdzie zrobiłam nową rabatę.
Azalia,hortensja ,kukliki i nowo posadzone cebulki tulipanów ,wszystko zalane!
Nie wiem czy odbijąNajbardziej mi żal hortensji ,już ją raz ratowałam,teraz nie wiem czy coś z tego będzie.
Jak myślicie przesadzić na wiosnę,przyjmie się i zakwitnie w tym roku?

Przywlokłam gałązki bukszpanu.Zrobię z nich takie kulki,bardzo mi się podobają
A poza tym nowe narzędzia już czekają na działania

Obiadek zrobiłam wczoraj,to mam czas i teraz pędzę na zakupy.papa odezwę się wieczorkiem.

O rany .... już pociachałaś bukszpany ? ja czekam aż się ociepli bo mi okropelnie zimno jeszcze .....
Fajne narzęcia ..... ja swoje muszę poczyścić bo takie zapracowane zostawiłam na zimę ..... wiem , leniwa jestem ale mam nadzieję , że się nie popsują ...... Miłej niedzieli , a powiem jeszcze , że przeczytałam wstęp wątku i strasznie się poryczałam ...... pięknie , wzruszające . Jesteś dzielna ! Pozdrawiam

Powodzenia!

Ładne te sadzonki pelargonii, takie zielone. U mnie blade, chyba za mało światła mają.

Też pociachałam swoją.2 pędy 2 tygodnie temu wsadziłam do wody ,juz są korzonki.

Maraton po sklepach zakończony .Nie ma takiej siły która mnie odciągnie -aby nie kupić lilijek.Poza tym, takie coś do wyrównywania trawnika też nabyłamTrafiłam akurat na dostawę, tak że cebulki dorodne świeżuteńkie.