Pięknie jest u Ciebie Danuszo....tak spokojnie...naturalnie.... niepowtarzalnie Masz piękne kwiety i piękne stawy z uroczymi gośćmi Wspaniale...

witaj Agnieszko jest tak jak lubie i przede wszystkim jak mnie stać natura sama w sobie jest piękna tylko trochę trzeba ja wyeksponować

Fajne te pierwsze porządki - mam nadzieję, że kolano długo boleć nie będzie

kolano ma sińca jak jabłko mam nadzieje ze kości całe jak przyszłam do domu mój M spojrzał na mnie i mówi kto ci dał w zęby?? okazało sie że jakaś gałąź walnęła mnie w szczękę a ja myślałam że to nic, no gęba obita

Porządki idą całą parą, super. Miejmy nadzieję Danuszko, że Twoje kolano będzie ok i buźka też, czego Ci życzę

justi napisał(a)

Porządki idą całą parą, super. Miejmy nadzieję Danuszko, że Twoje kolano będzie ok i buźka też, czego Ci życzę

dziękuje Justynko ja pamiętam za to u ciebie ten olbrzymi cis piekny okaz

Fajnie. Dzięki, że wpadłaś do mnie na "100-etkę".
Cisa już polubiłam, zobaczymy jak wyjdzie mi nasadzenie dookoła.

Oj,Danuszko! Uważaj na zakrętach......szczególnie z takim ładunkiem...
Fajnie,że u Ciebie też już zaczyna się kiełkowanie..Taką porę lubię najbardziej.
Ogarnięcie takiego terenu jak Twój,nie jest łatwym przedsięwzięciem.Uściski!

To się rozpedziłas do roboty jak aż tak poobijana jesteś, a mówią że praca nie zając i nie ucieknie , nie trzeba było się tak spieszyc.

hehe Bożenko i Haniu jakbyście mnie widziały szłam z tym załadunkiem jak w chinach ryksze ciągną!! Nic to jak mówił Wołodyjowski skończyło sie na sińcach( a te goją sie u mnie długo) dziś nic nie boli , aż dziwne

złoć wiosenna pierwsze które sa i mam sporo , są ługo jak pisałam na FB aż z koszeniem sie ociągam bo mi ich żal