jadwiszka napisał(a)

Czy łodyga młodej werbeny można się sparzyć jak pokrzywą? Ta, którą siałam do doniczek ma jakby parzydełka, co raz bardziej przypomina mi pokrzywę i zastanawiam się, czy jednak podłoże nie było zanieczyszczone i to co wzeszło to nie pokrzywy...

Młoda siewka jest podobna do pokrzywy, jeśli same takie są to na pewno werbena. Pokaż zdjęcie i będzie wszystko jasne.

Danusiu część wygląda tak, ale te najdorodniejsze to jednak wzeszły mi pokrzywy, a ja głupia parzyłam się nimi przy uszczykiwaniu - musiałam miec zanieczyszczone podłoże do wysiewu. a kupowałam specjalnie workowane pod zasiew.

Czy z tego wyrośnie werbena patagonska? Kupiłam nasiona na all...i oto co wzeszło

wygląda jak werbena, ona do pokrzywy jest podobna

jazzy napisał(a)

Czy z tego wyrośnie werbena patagonska? Kupiłam nasiona na all...i oto co wzeszło

To werbena. Rozsadź, bo jest za gęsto.

Witam,

Na wiosnę kupiłem 300 nasion werbeny patagońskiej. Z 300 nasion wzeszło jakieś 50%, zostawiłem 50 najsilniejszych siewek. Z tych 50 sztuk jak się dzisiaj okazuje była 1 sadzonka Verbena bonariensis. Reszta to Verbena brasiliensis. Obsadziłem kilka rabat ową werbeną z nadzieja na piękne łany lawendowych kwiatów, a w zamian mam łany liści i łodyg. Ot przynajmniej pszczoły mają pożytek. Zapewne nasiona pochodziły od słynnego producenta na L. Cóż, musztarda po obiedzie, zmarnowany rok...



Teraz pytaniem. Czy ma ktoś sprawdzonego dostawcę Verbena bonariensis, ewentualnie czy ktoś z Państwa nie byłby tak życzliwy i w chwili dojrzenia odsprzedał nasion owej rośliny?

Pozdrawiam

mw116 i nie dopuść kwiatostanów werbeny brazylijskiej do wysiewu.
w następnym roku wnikliwie usuwaj siewki, bo ciężko jej się pozbyć.
Już to przeszłam.

Czyli najprostszym rozwiązaniem byłoby usunięcie jej już teraz? Z dwóch powodów wolałbym się wstrzymać. Po pierwsze pszczoły fantastycznie żerują na owej werbenie, po drugie pustka po usunięciu roślin.

Ale chyba argument z problematycznymi siewkami jest przekonujący. Poczekam jeszcze parę dni i zacznę je sukcesywnie usuwać.

Dziękuję za wskazówki.

Czy orientuje się ktoś gdzie mogę nabyć nasiona tej rośliny?

Karol zgłoś się do mnie późną jesienia wyślę Ci to ogrodowiskowe dobro nie mupuj czasami bo jeszcze kupisz tego oszukańca