Asiu zainteresowała mnie Twoja szklarnia. Korzystasz z niej? Warto taką szklarnię postawić?

Dołączam do grona Twoich fanów i bez przesady - fantastycznie przeobraziłaś stare na nowe !
Pomysł skopiuję u mojej mamy na jej działce, może się nie pogniewa
Kiedyś w puste miejsca po zbiorach moja córcia siała babci kapustę ozdobną i jarmuż, było atrakcyjnie na grządkach do końca, a jarmuż zdrowy i pyszny ugotowany z mlekiem kokosowym i orzeszkami.

Kraaniu, szklarenka służy od wiosny do zimy.: najpierw sieję tam nowalijki, jednoroczne kwiaty do późniejszej rozsady, potem podpędzam pomidory i ogórki wyhodowane wcześniej z nasion na parapetach
niestety muszę pilnować majowych przymrozków, i jak je zapowiadają nosze roslinki na noc do domu, albo dodatkowo przykrywam (kartonami lub włókniną), potem wysadzam w szklarni pomidory, a zimą jak widać znalazło sie miejsce na meble ogrodowe .

Iwa dzięki, a moja córcia woooogóle nie interesuje się ogrodem, ale może kiedys dojrzeje

Asiu dziękuję za informację. Rozważam postawienie szklarenki u siebie, tylko nie wiem czy fundusze mi w tym roku pozwolą. Bez szklarni u mnie nie ma szans na jakikolwiek warzywnik.

Asiu znasz jakieś smaczne odmiany pomidorków, które mogłyby rosnąć w dużych donicach? Z zazdrością patrzę na Twój warzywniak, bo sama chętnie bym sobie taki założyła, niestety moja ziemia jest zniszczona herbicydem (ponoć jego czas biodegradacji jest bardzo długi, a szkodliwość spora). Jestem wegetarianką i wiem dobrze jak pyszne są warzywa z własnego ogródka
Czekam na zdjęcia, z wiosennego startu w Twoim warzywniku.
Też kiedyś o warzywa na własnych grządkach dbałam



Przepraszam, chyba zaśmieciłam Twój wątek pytaniem nie dotyczącym projektowania
Zorientowałam się po wysłaniu posta, ale ze mnie gapa!

Iwa, takie dorodne warzywa z pewnością nie zaśmiecają mi wątku. W moim wątku można pisać do woli i na każdy temat. Co do pomidorów: nie uprawiałam nigdy w donicach. Próbowałam szukać w google, niewiele piszą, polecane są koktajlowe. Ale ja myślę, że musisz szukać przede wszystkim odmian karłowych.
A co byś powiedziała na uprawę warzyw w skrzyniach?

Dzięki Asiu, tak aktywnie wszystkim pomagasz
Czytałam artykuł o skrzyniach i to byłby dobry pomysł, ale pojawił się za późno, bo nie mam na nie już miejsca, więc prawdziwy ogród kuchenny już przepadł. Mam jeszcze gołą część, ale w centrum ogródka z boku tarasu, przedogródek i wąski skrawek, gdzie po południu nie ma słońca. Pomyślałam więc, że na słonecznym tarasie urosną mi chociaż pomidorki, a bądą też jego ozdobą i chociaż trochę będzie z nich przyjemności smakowych Koktajlowe - dobra myśl! Zamierzam kupić duże donice ze zbiornikiem na wodę na dnie, może się uda

Masz taką rękę do roślin, że na pewno pomidory z Twoją pomocą dadzą radę

Powtórze za innymi - świetne te ścieżki, niby takie nic a jak zmieniło oblicze warzywnika. Super,

I te sprężynki - podpórki świetne. A pod jaką nazwą ich szukać w marketach?

Witaj Olu, miło, że Ci się podoba.
Wydaje mi się, że podpory nazywały się właśnie podpory. Wiem, że bywały w Kauflandzie, Lidlu, Obi. Ja szukałam chyba 2 lata, aż się trafiły.
Widziałam,że były wcześniej na allegro, ale teraz nie widzę. I nie były tanie. 30 szt kosztowało koło 300zł.

Tegoroczne duże opóźnienie, już powinnam jeść swoją sałatę - a nie jem