No z tą Berkheya to zawsze mam problem, a pisałem z głowy. Trochę mnie zaskoczyła, bo rozeta liści przetrwała tą zimę bez uszkodzeń, pomimo braku okrywy.

z nowości to może odmiana rozplenicy 'Paul's Giant' - z łatwością dorasta do 1,5 m i ma długie kłosy (początkowo czerwono zabarwione) - ten okaz na zdjęciu ma 2 lata i rośnie w polu bez nawadniania !

Ta rozplenica to może nie nowość, ale popularna też nie jest - Pennisetum flacidum. Jest rozłogowa, odporna i kwitnie cały sezon.

Tamta u góry fajniejsza i wygląda na całkiem sztywną jak na rozplenicę. Jest niesamowita.
Te "kopry" w tym roku będą pierwszy raz kwitły? Jestem ciekawa Waszych opinii.

"kopry" - czyi gorysz ?
Mam nadzieję, że zakwitną i urosną porządnie. Te trzy gatunki sadziłem we wrześniu poprzedniego roku, więc wszystko przed nimi.

to też w miarę nowa odmiana - 'Black Beauty' - jest naprawdę Black i Beauty też

bardzo lubimy tą jeżynę ('Goldenvale') - "świeci" jak żarówka, a zimą ma prawie białe pędy; niestety potwornie kłuje

To już ostatni raz dzisiaj - obiecuję !

jakoś zapomniany w naszym kraju złocień arktyczny w towarzystwie rozplenicy 'Moudry' (ta małpa niestety u nas nie kwitnie)

ten aster (Aster sedifolius 'Little Carlow') oczarował nas w Wojsławicach - na zdjęciu już u nas razem z naszą rozplenicą 'Big Boy' (ta odmiana też potrafi zaszaleć - u Finki dorosła do 1,5 m wys. i ponad 2 m średnicy)
pozdrawiam
Tomek

a u mnie końcówki tej jeżyny podmarzły, tej od Ciebie

Obiecaj raczej, że to nie ostatni raz

Tomek wskocz do mojego wątku, Marcin się tam wyżalił na głupotę naszych włodarzy...

Ja ją i tak ścinam wiosną do gruntu - jest zgrabniejsza.
Oj my to się musimy jakoś na żywo spotkać

Gardenarium napisał(a)

Obiecaj raczej, że to nie ostatni raz

dzisiaj Szefowo !
tylko dzisiaj