Mira, ten czosnek to na pewno czosnek Krzysztofa. Mam taki sam, jak odjeżdżałam z działki był w takiej samej fazie jak u ciebie. Mam go kilka lat, jego kwiatostany są na łodygach do jesienie. Masz piękne hosty, cały ogród zresztą śliczny.

Edytko te zwykłe orliki są najpiękniejsze - muszę je upolować

Irenko, AniaDS, dzięki

Ewelinko tak zgadza się to hosta stiletto

Ewa - ja też goździki kamienne lubię bo pamiętam je od zawsze , a ten liliowiec żółty pewnie jakąś nazwę ma ale nie wiem, jest to liliowiec od babci Zosi zwany a dostałam od Doroty

Kasiu - u mnie tez zaczynają kwitnąc ale tyle wody w ogrodzie że aż zal tam chodzić

AgnieszkoW - była w pewnym momencie susza więc sporo deszczu było potrzeba ale już by wystarczyło

Ania asc - Kasia ma naparstnice bo się z nią podzieliłam - a że towar masz dorodny to fakt - obfotkuję naparstnice bo są cudne i pokazę - a z zaproszenia skorzystam jak wrócę z Anglii to przyjadę podzielić się wrażeniami

Danusiu

Jak pięknie u ciebie..leśne klimaty super... orliki cudne kiedyś ich nie doceniałam, a teraz mnie zachwycają

EPODLAS napisał(a)

Mira, ten czosnek to na pewno czosnek Krzysztofa. Mam taki sam, jak odjeżdżałam z działki był w takiej samej fazie jak u ciebie. Mam go kilka lat, jego kwiatostany są na łodygach do jesienie. Masz piękne hosty, cały ogród zresztą śliczny.

Bożenko dzięki za podpowiedź - na jesieni kupiłam czosnki a potem wsadzałam w nieładzie coby przed zimą zdązyć i mi się poplatały

a na razie szubercik mnie zachwyca

reni napisał(a)

Jak pięknie u ciebie..leśne klimaty super... orliki cudne kiedyś ich nie doceniałam, a teraz mnie zachwycają

Reniu miło że klimaty lesnie są ok, ja orliki doceniałam od zawsze - chciałam mieć nawet bukiet ślubny - ale mnie koleżanka uświadomiła że pod koniec czerwca już ich nie będzie i były klasyczne roże, a dziś pewnie bym nie odpuściała ..

Teraz u nas na południu trudny czas dla ogrodów zwłaszcza jak się ma galiniaste podłoże jak ja - wiec woda stoi na trwniku a w rowkach ktore powstały po mozolnie robionych kancikach płyną rzeczki - trudno -

ale ja na razie mam głowę pełną myśli bo w kolejnym tygodniu jadę na wycieczkę ogrodową do Anglii
więc zamiast lustrować swój ogród to ja kukam do ogrodów które mamy w planie odwiedzić no i zastanawiam się co zabrać - taki mały stresik już mnie trzyma / zresztą bardzo przyjemny /

Mira, byliny, to jednak COŚ! Niezawodne - na ogół I piękne!!!

barbara_krajewska napisał(a)

Mira, byliny, to jednak COŚ! Niezawodne - na ogół I piękne!!!

Basiu byliny to zazwyczaj niezawodne ale nic samo się nie robi i też nie rośnie - jednak co to dla nas to kwintesencja ogrodu

dla wszystkich na dobry dzień

Mira gratulacje występu w tv