Witaj Miro. Pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Pięknie jest. Wiosna kwitnie i zieleni się. Zainteresowała mnie ta kalina angielska. Znasz dokładną nazwę? Może pokażesz zdjęcia z kwitnienia?
Klon rzeczywiście podejrzanie wygląda.

Agnieszko nie wiem dokładnie jak się nazywa ale Danusia wie = tak wyglądała 8 maja ub roku - zapach niesamowity

Te kuleczki to nie mszyce?
Mira, spróbuj zgnieść tego liścia, jak się zrobi papka, to masz mszyce, obserwuj, czy nie ma mrówek w pobliżu.

jak dotrę tozaraz rozgniotę - ale mszyce inaczej wyglądają i o tej porze by już były ? - Danusia mi już wskazała preparat - już kupiłam i opryskam

dzięki Aniu i pozdrawiam

Czarne mszyce są takie kuliste i zapewniam Cię, że pojawiają się czasem szybciej niż same liście .
Jak tylko się ciepło robi.

U mnie te czarne uwielbiają odsiadywać czarny bez, na różach mam za to zielone mszyce. Też już zdążyłam kilka w tym roku zauważyć.

Witaj Miro przybiegłam się przywitać i pomykam dalej! pa!

Cześc Celinko!
Ania rozgniotłam ale chyba mocno bo została plama czarna i gładziutka - ale takiej ilości to nie widziałam
żeby już pryskac trzeba było ? szok

Jak została plama, to co, chyba mszyce?
One mają taki specyficzny zapach..
Przynajmniej ja go czuję.
Opryskaj wodą z octem i ludwikiem na razie.
Ten pierwszy wysyp jest bardzo wczesny, jak tylko zaczynają działać mrówki to i zaraz są mszyce, bo mrówki je wynoszą z mrowisk na okoliczne krzewy.

a mrówki to widziałam gdzie indziej pod ziemią ale takei żółte - nie wiem czy to jakaś odmiana czy to młode takie kolory mają - to w innej części ogrodu
w lecie miałam inwazję na trawniku
zobaczymy kupiłam u Danusi domek dla owadów - miało być ekologicznie , nie wiem czy hasło tylko nie zostanie

pozdrawiam