Mira zakochany jestem w twoim ogrodzie ale to wiesz, teraz to kopara mi opadła cód miód malina chciałbym go zobaczy na żywo

Ale kolorowo

Miro, piękne masz roślinki A zawilce podlewam...codziennie

Mirko, twoją bylinową widziałam rano na telefonie. Teraz się wróciłam, żeby powiedzieć, ze pięknie masz

Ja czekałam, był 30 minut i zwiał, wracam to cudo obejrzeć
już je podziwiałam, dzieło sztuki na patyku
twoje żółcie mnie się bardzo podobają, choc niby nie lubię żółtego, jednak wśród roślin inaczej z tym kolorem

Mireczko, masz pięknie... musimy się jakoś spotkać nim nie zrobisz kolejnej rewolucji.

Czytałam do tylu i lżę ze śmiechu.. ale skojarzenia.. i tym sposobem działa twórcze mogą mieć niejedno imię A co autor miał na myśli tego nie wie nikt

Pierwszy raz widzę Twój przedogródek - piękne kolory i rośliny tak się różnią pokrojami a dopełniają.

I róże i hortensje. Kątów jest wiele. Bo tarasowa już zajęta.

Pięknie i kolorowo jak zwykle u Ciebie pomimo potwornej suszy, wiem ile trwa podlewanie...
Pozdrawiam.

Żółtości pięknie się prezentują w sierpniowym ogrodzie. Wszystko takie dorodne jakby suszy nie było. W sierpniu najważniejsza pracą w ogrodzie stało się podlewanie. Koszenie u mnie odpadło, bo trawa wyschła