mira napisał(a)

Ewelinko to peperonia teoretycznie bez dużych wymagań - ważne kupić nie przemarznięty egzemplarz

Witam!
Byłam wczoraj w kwiaciarni, peperonii nie mieli, amarylisa tak, ale już kwitł i nie wiem czy do świąt by wytrzymał, więc wróciłam bez kwiatków, ale za to u Ciebie cudna czerwień
Pozdrawiam

Mira, wpadam z rewizytą i podziwiam cię, że mimo tego kabelka i kibicowałas i widziałaś
jak tam przygotowania, pełną parą?

Ewelinko

Irenko ... hm przygotowania ? idą, czasem lecą, czasem się snują
ale ogrodowisko pcha do przodu - przepis od Gabrysi inspiracje od Ani co w kulki leci
i pierniczki gotowe - motywy roslinne też są

a teraz przygotowania bardziej ogrodowiskowe - tj.

mój przepis
wiadro, szmata, woda i trochę porządku,
następnie przelot przez ogród z sekatorem i pozbieranie różnych gałązek
poznosić zasuszone co się zasuszyło
trochę chińskich ozdobek i do dzieła

Czekam na ciąg dalszy a zapowiada się pięknie

dobrze by było mieć plan .. pomysł, ideę no cóż spontan też może być jak nie ma się inaczej to co zrobić
więc przyniosłam ozdoby hehe czerwone, ale spontan poszedł w kierunku eko
i już polecaiło szykowanie stroików przed domem







a ten jeszcze nie skończony

Leno jutro mam w planie stroikowanie, gąbka się moczy

a te moje eko przed domem smutne i jutro musze białe bombki dodać żeby rozweselić i rozjaśnić



powiesiłam serduszka szklane, które bardzo mi sie podobaja

Twórca już tak ma, że pomysły cisną się do głowy, ale trzeba wybrać ten najlepszy

Montbrecję też suszyłaś?

Ale pięknie - uwielbiam naturalne dekoracje a Twoje przypominają mi cudowne wejście do domku"zaczarowanej" z norweskiego ogrodu

w pudełeczku po serduszkach spróbuję zrobić dla ptaszków takie świąteczne serduszka - zaleję tłuszem
pokazałam to dziś mojej koleżance i spojrzała na mnie litościwie .... ale nie szkodzi



a na moich parapetach nowe czerwone kalanchoe