Oczywiście, że zakwitnie Jak przekwitnie podlewasz, ale tak oszczędnie , by cebula nie zgniła... można do podstawki.... ja tak ociupinkę po bokach, a nie po cebuli...
Jak zacznie żółknąć to ograniczasz podlewanie i przestajesz podlewać, możesz wynieść nawet do ciemnego i chodnego pomieszczenia... W pewnym momencie zobaczysz, ze zbiera się to do życia... wtedy zaczynasz podlewać Możesz dodać jakiego florowitu...
To kolejne kwitnienie.... nawet mi się udało ...
Ty u mnie, a ja tu kukam
Odpowiem u Ciebie:
Jutro, placek po cygańsku
Dziś przy piątku,kotlety z jajka i jarzynki na ciepło ( marchewka, cebulka, po,pietruszka plus przyprawy:
Peperomia to nie jest roślina cebulowa, chyba kłacza, bo piszą że jest łatwe rozmnażanie przez podział
najważniejsze jest stanowisko i odpowiednie podlewanie - czyli w sam raz czyli jak zawsze z wszystkim
Liście może odrobine przypominają cyklamen,jest bardzo wiele odmnian peperomi i na pewno widziałaś.
W każdym razie sympatyczna roslina i nie nalezy do gigantów.
no właśnie doszłam do wniosku, że kolor czy w ogrodzie czy teraz na parapetach lubię,
a na konkurs jeszcze mam parę godzin trzeba zrobić porządki - czekam aż się ociepli