w ubiegłym roku kupiłam amaryllisy ....udało mi się je przechować przez zimę, przesadziłam do nowej ziemi i jeden wypuścił już listki.... z dnia na dzień jest większy....
zima, zima ....... mój Timi po spacerze wrócił do domu w skarpetach albo nawet butach śniegowych..... zobaczcie......
nie wiem czy ktoś do mnie zaglądnie mam plany na to miejsce....
spacerek zazwyczaj odsypia....