Ja jak zwykle coś palne głupiego... ale zaryzykuję.. dobrze, że pogoda się schrzaniła.. nie będzie ciągnęło wilka do lasu tylko będziesz się kurować.. Ja oskrzela przeziębiłam dwukrotnie i do dziś zdycham. 2 miesiące zdechlak i powikłania
Wiosna kolorowa nastała.. narcyzów zazdroszczę, ale ... muszę pocieszać się ich widokiem u Ciebie.
Madziu dziękuję
jakieś dziwne te wirusy teraz ...nic nie pomaga
domowe środki odpadają ...nie skutkują
leki na jedno pomogą na drugie zaszkodzą ...
ciężko wyzdrowieć ........
Aniu u nas wczoraj troszkę nawilżyło ogród, popadało delikatnie
dzisiaj piękne słoneczko
za niedługo będzie zielono wszędzie
bardzo mnie to cieszy !!!
najszybciej zakwitły narcyze miniaturowe ok.10 cm
w ubiegłym roku kupiłam przed świętami w doniczce w kwiaciarni
i po przekwitnięciu wsadziłam w ogrodzie
tak samo zrobiłam z hiacyntami dwa lata temu
dziewczyny pisały kiedyś na forum, że te cebulowe pędzone w doniczkach nadają się do kosza
ja jestem innego zdania
Ale Ci te hortensje podskoczyły!
Moje tylko takie maleńkie pączki mają na razie. Trzymam je na parapecie w ziemi. Myślisz żeby wynieść na dwór?
Kwiatki świetne