Z sąsiadem to raczej nie będzie łatwo, bo kilka lat temu był problem z tą przyciętą wierzbą(była dopiero co posadzona), która miała zagrażać dachówkom na szopce

Raczej postawię na serby
Co do wrzosów pod brzozami, to się nie sprawdzą - jest tu zbyt podmokły teren
A brzozy też uwielbiam i nie przeszkadzają mi ich opadające jesienią liście.
Ano Marzenko, zdopingowałyście mnie do założenia wątku

. Miałam wieelgachne kompleksy, im dłużej na Ogrodowisku, tym bardziej się wstydziłam mojego kawałka wsi. Ale kto mi doradzi bardziej, jak nie Wy?