Witam dziewczyny. Dzięki

Ja także witam, tak późno bo wiadomo co wczoraj i dziś robiłam.

Ogrodowisko pomaga bez dwóch zdań. Każdy coś skorzystał, nauczył się i przestał wstydzić. Bo najważniejsze jest to, że chcesz zrobić żeby było lepiej i ładniej.

Co do szopki, to ja także brzydkie budynki wysłoniłam serbami, najwyżej usyp podwyższona rabatę, może dadzą radę?

Witam Szefową
Tak mi coś w środku podpowiada, że właśnie tu mają być serby. Daglezje dały radę. I tu kolejne pytanie - czy nie zamienić daglezji na inne? Dorastają one do sporych rozmiarów. A mam chyba z 6-7 sztuk, które mogę wykopać bez szkody dla nich

Nie wytrzymałam i wbrew postanowieniom kupiłam trochę roślin. Nie ma tego dużo, ale poprawił mi się humor. Kupiłam 5 serbów, są co prawda malutkie, ale jak padną na mokradle nie będzie mi tak szkoda.


Dodatkowo kupiłam 2 rododendrony


Po świętach jadę odebrać brzozy. Podobno mają ponad 2 metry. Przynajmniej coś już będzie widać

Witaj Aga, wpadłam do Ciebie z rewizytą i widzę, że masz fajne pomysły na swój ogród. Jak poszukam moich starych zdjęć to wrzucę do mojego wątku, zobaczysz jak pływaliśmy w błocie Widok nieziemski, więc nie przejmuj się niczym i walcz do tej 22:00 (masz jakiś sposób na komary???) Teraz jest cudnie, można pracować do wieczora i nie gryzą, bo jeszcze śpią skubane. Ja mam dwa rowy wokół działki i one się tam lęgną, nie mam na nie sposobu niestety. Tam gdzie mokro zjadają nas żywcem.
Bardzo podoba mi się pomysł ze świerkami serbskimi. Mam tylko dwa niestety w moim ogrodzie, ale jak je porównuję do innych są najładniejsze i co ważne nie mają ochojników. Te zwykłe "od cioci" są usiane nimi. Będą pięknie zasłaniały ten budynek sąsiada. Ale najbardziej podoba mi się zdjęcie z rabatą wokół której masz poukładane cegły na obrzeżu. Jaki fajny pomysł! U nas rozebrali stary dom, albo się rozleciał sam nie wiem, chyba się zapytam, czy mogę trochę pozbierać tak mi się to podoba. Masz rysunek działki i domu na niej? Zawsze łatwiej spojrzeć "z góry".
Będę wpadać do Ciebie, tymczasem życzę dobrej pogody na Święta i wszystkiego naj.

borówcowy-raj

z tym planem to myślałam, że mi się uda w tym tygodniu, a ciągle coś innego wypada. Jest to stary poniemiecki dom więc mapek, planów brak. Muszę sama narysować.

Na komary niestety nie mam sposobu. Pryskam i smaruję czym się da.

Co do cegieł, to właśnie wykorzystuję je ze starej rozwalającej szopki przeznaczonej do rozbiórki. Gdzieś musiałam je zagospodarować, bo szkoda wyrzucić.

A pogodę na święta będziemy miały tę samą, jakakolwiek by nie była. Spędzam je u siostry w Poznaniu

Aga, a nie mówiłam że ogrodowe zakupy trochę Cię uspokoją? A jak humor poprawiły!
Co do sadzenia serbów zrobiłabym na Twoim miejscu tak, jak Danusia radzi - czyli usypałabym im niską a szerszą górkę. Rododendrony piękne, a gdzie je posadzisz?

rododendrony pójdą pod sosnę himalajską

Właśnie myślę, co tam jeszcze dosadzić, choć muszę pomierzyć czy jeszcze coś wejdzie. Jak się wszystko rozrośnie, żeby nie było za ciasno. Chyba, że trochę traw wyższych, by stworzyć kilka pięter. Po świętach pojadę sprawdzić jakie będą w tym sezonie
I po świętach odbieram brzozy Doorenbos

O brzozy doorenbos uwielbiam, dzisiaj widzialam 5 m za 739 zł!!!

Marzena2007 napisał(a)

O brzozy doorenbos uwielbiam, dzisiaj widzialam 5 m za 739 zł!!!

Dlatego też kupuję mniejsze egzemplarze