Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Niage

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Niage

goniak 16:46, 13 sty 2011


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Stworzyłaś piękne miejsce )
Widzę, że podobnie jak ja lubisz miec wiele gatunków roślin, dzięki temu ogród tętni życiem o każdej porze roku.
____________________
Małgosia mój zielony świat
Gardenarium 21:53, 14 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Witam w naszym ogrodowiskowym gronie "szalonych ogrodników" w dobrym tego słowa znaczeniu. Śliczny ogród i historia, która świadczy o dużej dojrzałości Geni w projektowaniu swojego ogrodu. Piękne zdjęcia. Szczególnie podobają mi się żwirowe ujęcia i hosta z gożdzikiem. Żółte łany rozchodnika też bardzo mi się podobały, śliczne plamy.
Kochani zaglądam najpierw (chociaż dziś miałam odsypiać, ale nie wytrzymałam) do naszych nowych wątków. Wybaczcie, że nie do wszystkich naraz, ale nadrobię jutro.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Niage 21:58, 14 sty 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
anna_lastowska napisał(a)
Gieniu - dziękuję
Czytałam, że ona rośnie do 20 metrów - czy ty ją uszczykujesz?
Jest piękna

Aniu sosny zwyczajne, wszystkie, które u mnie rosną, są uszczykiwane. Nowe przyrosty w maju skracam o 2/3 długości. Co do sosny himalajskiej, jej jeszcze nie uszczykiwałam, bo tak naprawdę, to nie wiem, czy nie straci na urodzie Może ktoś ma jakieś doświadczenia z tą sosną, kiedy tu zajrzy, to może coś podpowie. Może skracać, ale nie tak radykalnie ? Dokładnie nie wiem, jaka to odmiana, dobrze by było, aby tak wysoko nie rosła.
____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage
Niage 22:12, 14 sty 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
Danusiu, dziękuję )
____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage
monteverde 22:22, 14 sty 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
wszystkie zdjęcia podobały mi się,wszystko ładnie zaplanowane,a jak czyściutko) jak nazywa się ta róża na ostatnim zdjęciu, a karagana rośnie w pojemniku czy w gruncie?pozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Niage 22:45, 14 sty 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
Aniu, dziękuję
Róża, o którą pytasz to 'A Shropshire Lad'. Jest to róża angielska, pnąco-parkowa, ślicznie pachnie, taki zapach róż herbatnich, powtarza kwitnienie. Wszystkie róże, które u mnie rosną posadziłam w minionym roku. Ciekawa jestem ich dalszego rozwoju.
Natomiast karagana rośnie normalnie w gruncie, to jej druga zima u mnie. Jest to forma szczepiona. Nie podoba mi się u niej to, że wypuszcza odrosty korzeniowe, które trudno osunąć : (
____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage
monteverde 23:04, 14 sty 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
I dlatego jak ktoś ma mało miejsca sadzi ją w pojemniku jak moja znajoma),a róża śliczna
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
monteverde 23:10, 14 sty 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
a jeszcze jak masz niedaleko rury kanalizacyjne,to podobnież szkodzi im,podobnież można kształtować,ale chyba to zagrożony gatunek?)
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Niage 23:17, 15 sty 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
Wiesz co Aniu, tą karaganę zdecydowałam, że przesadzę w inne miejsce (jeszcze nie wiem gdzie), albo wyjedzie do ogrodu córki . W pobliżu pod ziemią leci rura od deszczówki z rynny na domu i tu mógłby być problem w przyszłości. Lepiej nie ryzykować.
____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage
Niage 23:47, 15 sty 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
Przedstawię teraz, jak zakładaliśmy rabatkę żwirowo-korową. Było to w kwietniu ubiegłego roku.
W miejscu, gdzie rosły gęsto posadzone świerczki (wykopane wczesną wiosną i zabrała je do swojego ogrodu córka), powstał pusty placyk, zrobiliśmy coś w rodzaju ogródka japońskiego. Nie ma w nim niestety wody z uwagi na bezpieczeństwo moich małych wnuków. Wyszła taka rabatka żwirowo - korowa. Praca zajęła nam prawie cały dzień. Najpierw wkopaliśmy obrzeże plastykowe, ciemnozielone, na tyle głęboko, aby nie było go widać i by było na poziomie ziemi. Potem trzeba było wybrać jej nadmiar, a było tego wcale nie tak mało. Całość wyłożyliśmy czarną agrowłókniną. Jest to jedyne miejsce w ogrodzie, gdzie ją zastosowałam. Sadzenie roślin zajęło sporo czasu. Potem ułożenie dużych kamieni, wysypanie na jednej części drobnych kamyczków, a na drugiej kory. No i rabatka była gotowa. Szkoda, że wcześniej nie znałam innego obrzeża, które pokazała na forum Danusia. Z pewnością byłoby estetyczniejsze i trwalsze. Pewnie kiedyś to zmienię. Ziemia osiadła i trzeba wiosną dosypać trochę żwirku, no i korę oczywiście też. Jesienią przy rabacie posadziłam liliowce. Wokół tej rabaty rosną świerki, sosny, kalina koralowa, wiśnia piłkowana i trochę bylin. A i jeszcze malutkie bukszpany, które będą formowane w kule.
Zestaw roślin na rabatkę









____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies