Przyszłam się przywitać i zaznaczam do poczytania Twoje zwijaski z tawułekbyły mi polcane

Pozdrawiam

fajnie tutaj u Ciebie trochę pozwiedzałam, będę podglądać dalsze poczynania

Beata,widziałam gdzieś twoją odpowiedz,że miskantów się teraz nie przesadza-dlaczego ?
A jak z innymi trawami ? Bo ja trochę sobie pobebeszyłam te trawy i mam zamiar jeszcze .....

Nie wiem jak z innymi trawami, myslę ze podobnie, chociaż nie jestem pewna tych niskich...
Pytałam kiedyś u Marzenki bo chciaąłm przesadzać swoje miskanty , które rosną między brzozami aktualnie - i zabronila mi kategorycznie !
Niby wiedziałam o tym ale wolałam się upewnic...

Ja jeszcze zamówiłam haconechloa, tylko nie wiem czy jest jeszcze dostepna (czekam od 4 dni na maila, wrrr...), ale ona w doniczce więc ukorzenione i takie można sadzić...

Można przesadzać te, które są wysoko mrozoodporne. Na przykład Magnolia w ub. roku pozwoliła mi rozsadzać carex Montana jesienią, bo ona jest "tutejsza". Miskanty na pewno dopiero wiosną.

Znalazłam jeszcze cos takiego - tyczy się rozmnażanie traw ale przesadzanie też można pod to podciągnąć

Awaryjną porą dzielenia jest jesień. Po obniżeniu się temperatury do mniej więcej 15 stopni można próbować tego zabiegu. Przynosi on różne rezultaty i jest niewskazany dla traw wrażliwszych, które mogą niedostatecznie się ukorzenić w gruncie.

O, i wypowiedziała się mądrzejsza głowa , bo ja jeszcze trwa nie przesadzałam

Przypomniałam sbie że ja w tamty roku w pażdzierniku kupiłam seslerie i dzieliłam jedną sadzonke na 5 - dała rade i wygląda ślicznie
BTW, Renia, jak byłaś u mnie to o nią pytałaś..

dzięki za kilka rad ja myslę że one dadzą radę u nas na zachodzie chyba lżejsza zima niż na wsch kupiłam je w tamtym roku i nie okrywałam w ogóle były młode i szybko się rozrosły m chodzi gł. o gracilimus i ewentualnie variegatus ale ten mam mały i wolę nie ruszać

Tosia napisał(a)

Przyszłam się przywitać i zaznaczam do poczytania Twoje zwijaski z tawułekbyły mi polcane

Pozdrawiam

Hej Tosia - byłam u ciebie ale sladu nie zostawiłam, Marzence chyba cos się musiało pokićkać
bo ja nie mam grujecznika (ale baaardzo bym chciała) a tawuły u mnie to rosną (na razie bo wiosną aut zrobią) ale bynajmniej nie tworzą zawijaska. One rosną w zawijasku z bukszpana a na srodku jest głóg Paul`s Scarlet. On jest do wymiany na ambrowca ale też na wiosnę bo juz teraz nie znalazłam.

Piękny zawijasek z tawuły ma Ania Lecę w kulki

Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi Na wiosnę się okaże co najlepszego narobiłam
Reszty nie ruszam