Tych turzyc chyba nie warto - tylko, że zima była łagodna i dlatego nadal te nie wiązane się trzymały. Gdyby było pół metra śniegu to pewnie nie wyglądałyby tak dobrze, tylko zostałyby po nich placki
Fajne ujęcia przebiśniegów.............poczytałam jak to z tymi turzycami...........zimozielonych jeszcze nie mam, a te kosmate wyfryzuję, nie wiązałam ich więc będą takie rozetki jak u Ciebie, te nie wiązane